To właśnie dobre pytanie. Co im da ścięcie pensji przy braku reform. To jak wyrzucanie foteli z samochodu, w którym zabrakło benzyny. Samochód i tak kiedyś stanie. Żeby znowu zaczął jechać trzeba wprowadzić wolny rynek (nie mylić z kapitalizmem, który nie jest wcale przeciwny istnieniu socjalizmu i jak widać w Europie zachodniej świetnie z nim współistnieje)

Jakie realne sankcje może podjąć w najbliższym czasie Bruksela, chroniące euro?

Sankcje dobiłyby Grecki socjalizm czego Unia nigdy nie zrobi bo to będzie spektakularna porażka mitu dotacji i socjalizmu jako motoru rozwoju, dobrobytu i zadowolenia ludzi z życia. I gwóźdź do trumny dalszego przejmowania władzy przez instytucje unijne. Dlatego UE będzie dotować Grecję i maksymalnie odsuwać w czasie kryzys długów aż obejmie on wszystkie kraje Unii i nie będzie już nikogo, kto będzie zdolny wyciągnąć pomocną dłoń. Ale to może nie będzie już problem tych polityków - przynajmniej na to oni liczą.