1 przypadek świńskiej grypy = pandemia, panika, strach

Macie ludzi za idiotów?

U bram i to w samą porę, kiedy tysiące Polaków akurat wybiera się na groby tych, co pozostali tam na zawsze i są ciągłym, niewygodnym wyrzutem sumienia dla Ukraińców. Ukraińskie przygraniczne rejony zapowietrzone są, a polskie przygraniczne wcale. Widać najlepszym sposobem na wirusa jest zwykły szlaban.

Niejaki Bolesław P. jest już dobrze znany z lobbingu w interesie korporacji farmaceutycznych. Natomiast ludzie w maskach są normalnie żałosni, wyobrażają sobie pewnie, że wirus jest wielkości kuli rewolwerowej, więc maska ich prze nim uchroni. Ci, którzy panikę wokół tej grypy rozpętali pękają ze śmiechu oglądając w mediach omaskowanych przygłupów.

Może sie mylę, ale założyłbym się o jakiś drobiazg, że kwarantanna na Ukrainie obejmie okręg, gdzie znajdują sie kurki z gazem i jak go zacznie znowu brakować w Europie , kiedy zrobi się zimno, to ponownie oskarżona zostanie Rosja, a inspekcja na Ukrainie nie będzie możliwa - cóż, kwarantanna.,siła wyższa.