Czyli teraz zamiast prezesa jest prezes (który nie ma pojęcia o koniach) i 36 osobowa rada, która ma za prezesa podejmować decyzje? Ciekawe rozwiązanie, z pewnością pozwoli zaoszczędzić pieniądze i poprawić sytuację w stadninie, która podobno przynosiła straty.

A kasa na to z naszego portfela...kolejni fachowcy....brak slów

najlepsza metoda hodowli to powołać radę darmozjadów, zanim coś postanowią to konie już dawno pozdychają, a z nimi budowana od kilku dekad reputacja i prestiż polskich stadnin, radzili sobie dotąd bez rady ale oszołomy tylko niszczą i tworzą chaos, potem naprawiają to co sami wcześniej spieprzyli

To jest dobra zmiana! Wyrzucili kilku ludzi a na ich miejsce postawili kilkudziesięciu - 36 osób w komisji!!! I każdy dostanie pensję! Dedykuję im piosenkę Młynarskiego - Co by tu jeszcze spieprzyć panowie ...

dobra zmiana dla kolesi jak masz pisiaka w rodzinie to nie zginiesz

a ja mam inne pytanie.może ktoś na forum mógłby o tym napisać. czy w Polsce też działa taka nastawiona wyłącznie na zysk i okrutna forma rozmnażania koni rasowych polegająca na tzw. "sezonie na źrebaki" czyli zapładnianie raz po razie klaczek i szukania mamek dla rasowych źrebaczków kosztem nierasowych, które idą na rzeź???? poza tym dlaczego w polskim prawie nie ma jeszcze zapisu o zakazie hodowania i wysyłania koni na rzeź? przecież to taki sam przyjaciel jak pies czy kot, to nie jest zwierzę rzeźne.to nie świnia czy wół. jak dziecko czy pies zachoruje to też oddaje się je do rzeźni? nie ratuje się jak się da i kocha... ewentualnie humanitarnie usypia ( dot. zwierząt oczywiście)....ludzie oddający i handlujący końmi na mięso to nie ludzie....wstyd być człowiekiem kiedy się robi takie rzeczy...

Rozumiem, że będą to robić za DARMO, bo tak to znowu następne, wysokopłatne urzędasy.

juz z widzę jak tych 36 mędrców bierze się za łby, jak to szacowne grono uzdrawia hodowle koni i co z tego wyniknie