Ekonom.
/ 81.190.46.* / 2011-06-30 22:45
A teraz w mediach kraj szczęśliwości, czasami jakaś jedna budowa autostrady stanie, seria wypadków samochodowych, z dziećmi, z dopalaczami; coby nie było różowo to kibole i solidarność, ale ogólnie to wszystko ok, stosunki z zagranicą ok, o bezrobociu i planach walki cisza, o deficycie - analityk Łukasz Kuczyński w lutym ładnie przewidział, że najpierw będzie brak deficytu, potem zawyżony, aby przed wyborami pokazać, że jest niższy - czyli że rząd jest skuteczny i wszystko jest ok... jedynie w programach publicystycznych nieśmiało te problemy się przewijają, ale wspaniali redaktorzy umiejętnie moderują, aby za bardzo rządowi nie dokopać - Cenzura większa jak w PRL'u, a tutaj kolejny nius z serii "PiS jest straszny, PiS jest zły" - to co robią w obrębie swojej partii to ich prywatna sprawa, a dla równowagi powinno być też to, co się dzieje w zbieraninie z PO - tam pewnie pełna anarchia, że tak nudno, że jakoś nikt nie pisze o ich wewnętrznych regulacjach?