Indie: Zmarł, bo protestował przeciw prezydentowi Chin
Money.pl
/ 2012-03-28 10:38
Shamhbala
/ 178.37.130.* / 2012-03-28 10:38
Wierzącym w reinkarnację łatwiej jest.Co tam jest, że wszyscy pretendujący władcy pchają się do Tybetu.
Dalejlama
/ 91.217.99.* / 2012-03-29 13:46
Bo tam jest coś ważniejszego od chińskich tenisówek
Ale co oznacza sprzeciw jednej osoby> Absolutnie nic!!