pewienlukasz
/ 193.93.68.* / 2016-05-02 12:59
Taka wiedza ludzi w zakresie ekonomii że nikt nie wie jak się liczy inflację...
To pewien koszyk towarów. Dla waszej informacji kategoria żywność zdrożała w niej nie ma deflacji a inflacja(porównując marzec 15 do marca 16 to wzrosły o 0,9%) Trzeba w tym miejscu powiedzieć że podwyżki niektórych produktów są bardziej widoczne a innych mniej.
GUS podaje "Ceny żywności w marcu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem, podobnie jak w lutym br., wzrosły o 0,4%. Najbardziej podrożały cukier (o 4,3%), owoce (o 2,3%) oraz warzywa (o 1,6%). Więcej niż przed miesiącem konsumenci płacili za ryby i owoce morza (o 1,0%) oraz makarony i produkty makaronowe (o 0,6%). Droższe niż w lutym br. było także mięso (przeciętnie o 0,1%, w tym mięso drobiowe – o 1,4%, cielęce – o 0,3%, wołowe – o 0,1%, przy spadku cen mięsa wieprzowego – o 0,3% i wędlin – o 0,2%)" to są dane zbieżne z tym co piszą ludzie...
Co staniało zatem? Paliwa i to o 10%, mieszkania i energia stąd ta nasza mityczna deflacja. Pytanie dlaczego skoro ceny paliw i transportu spadły to ceny w sklepach nie zostały obniżone o oszczędności z tego tytułu? Jakoś przy podwyżkach cen ropy rosły ceny w sklepach no bo transport kosztuje :)