GreckiAteista
/ 85.219.180.* / 2012-07-27 08:58
Bawi mnie słowo WIARA na rynkach. Kojarzy mi się to tylko i wyłącznie z naiwnością. Na rynkach potrzeba chłodnej kalkulacji, a nie wiary. Wierzyć to można w duchy. Moim zdaniem nie jest możliwe wyciągnięcia Grecji z tego. Rolowanie długi zwiększy jedynie jego koszt, a sytuacja i tak się tam nie zmieni. To tak jakbym ja ciągle zarabiał 1000 zł, a pożyczył raz od banku 10 000 zł. a później 1 1000 na to by spłacić stary kredyt, tylko za każdym razem muszę pożyczyć więcej, żeby spłacić odsetki. To jest matematycznie nie rozwiązywalne. Jedyny ratunek dla Grecji to posprzedawać greków i swoje wyspy. Powinni zacząć powoli kampanię "I Ty będziesz mógł mieć swojego Greka" :)