We wspólnym zeznaniu podatek jest wspólny, ale prawa do ulgi na Wiktora masz tylko Ty, o ile wychowywałeś syna w roku podatkowym (ustawa nie mówi o całym roku).
Jak odliczysz Internet i 1 dziecko, to zobaczysz co zostanie (czy będziesz miał pokrycie na całą, czy też w części drugiej ulgi prorodzinnej). Na wspólne dziecko obojętne kto wykaże ulgę, czy matka, czy ojciec, ale na Wiktora Ty musisz wykazać ulgę, bo Twoja żona nie jest jego matką, więc ona praw do odliczenia na to dziecko nie ma :-))
Co do US wątpię żeby problemy były, może Ci je jedynie zrobić była żona, wiec jeśli odliczysz poproś ją o oświadczenie, że to Ty wychowywałeś waszego syna w roku podatkowym :-))