Obawiam sie, ze to w najblizszym czasie niemozliwe, poniewaz nie mieszkam w Polsce. Najblizszy termin pobytu w kraju to wrzesien. Pozdrawiam

Mbank jest owszem bardzo fajny, ale nie mają wszystkich najlepszych funduszy. Czasami warto jednak zapłacić prowizję i mieć lepszy fundusz jeśli planujesz inwestować długookresowo. Chodzi mi tu głównie o kadrą zarządzającą i o aktywa funduszy. Zobacz np. wszyscy teraz ładują w Leg Masona Akcji, bo w mbanku jest bez prowizji. Ok., bardzo dobry fundusz ze znakomitą stopą zwrotu (sam mam w nim trochę oszczędności), ale tylko popatrz w jakim szybkim tempie przyrastają aktywa tego funduszu, co niewątpliwie odbije się w przyszłości na jego zyskach. Boję się, że może powtórzyć los Arki (sam z niej niedawno wyszedłem), która napęczniała aktywami i bardzo obniżyła swoje loty.
Na pięć funduszy które w tej chwili posiadam tylko dwa są z oferty mbanku. Szczególnie polecam towarzystwa Noble Found TFI, Lukasa (fundusze stabilne i zrównoważone - zarządzają nimi specjaliści z Arki, ale aktywa tych dwóch funduszy są nieporównywalnie mniejsze niż Arki). Nie patrz tylko na stopy zwrotów jednoroczne, ale na stronie Analizy Online zerknij sobie na to jak dany fundusz zachowywał się w okresie 3-letnim, bo to tak naprawdę świadczy o jego klasie.
Co do inwestycji w fundusze inwestujące za granicą jest bardo dobry pomysł, bo dywersyfikujesz ryzyko inwestycji. Ale zastanów się nad inwestycjami walutowymi w fundusze - dodatkowo ponosisz jeszcze ryzyko kursowe. Tu polecam PKO/CS Nowa Europa. W ostatnim roku zmiażdżyło konkurencję. Jak otworzysz rejestr przez internet zapłacisz tylko 2% prowizji.
Oczywiście nie daj się podpuścić innym i nie zainwestuj wszystkiego tylko w fundy akcyjne, bo gdy przyjdzie tak jak teraz dekoniunktura to nie będziesz spał spokojnie.

To zależy na jakich funduszach najbardziej Ci zależy. Miś PZU ma dobre wyniki, ale w przypadku tego funduszu niepokoi mnie jedno. W statucie ma zapisane,że kończą zbywanie jednostek gdy aktywa przekroczą 150 milionów. Na początku lipca już było ponad 600, a oni przyjmują dalej. Mam pewne obawy, że przedobrzą z wielkością aktywów, co w przyszłości na pewno przełoży się na nienajlepsze wyniki (inne Misie m.in Millennium, AIG, ING gdy dobiły do 600 milinów już zostały dawno zamknięte . W Skarbcu Miś jest w tej chwili ponad 300 milionów. Mają go zamknąć przy 500 więc faktycznie przez mbank możesz nie zdążyć, ale i tak warto sobie tam SFI otworzyć (nic to przecież nie będzie Cię kosztować, a mają kilka ciekawych funduszy bez prowizji).
Seba Ci nie polecam, podobnie jak DWS - te fundusze nie słyną z dobrego zarządzania. SEB stabilny ma teraz dobre wyniki, ale zobacz co działo się z nim dwa i trzy lata wcześniej. Zamiast tego polecam Ci jakiś jakiś dobry fundusz zrównoważony. Dobry to znaczy taki, który ma solidne przyrosty w czasie hossy i małe straty w czasie korekt. Niezmiennie mogę ci tu polecić trzy, które są bezkonkurencyjne jeśli chodzi o kadrę zarządzającą i wyniki: Lukas Dynamiczny (kupujesz go po prostu w oddziałach Lukas Banku), Arka Zrównoważony (pomimo dużych aktywów dalej godny polecenia), Noble Fund Mieszany. Niestety za każdy z nich trzeba zapłacić prowizję,ale naprawdę warto (odpowiednio od 2-4%). Jak bym miał wybierać z oferty mbanku to wział bym bez prowizji Unikoronę Zrównoważoną. Ja w fundach zrównoważonych trzymam około 30% oszczędności całego porfela. Jeśli upierałaś byś się dalej przy fundach stabilnych wybór też jest prosty. Bez zmrużenia okiem wziąłbym stabilnego Lukasa lub Arkę.
Miśki, a raczej jednego miśka możesz mieć w swoim portfelu, ale tak naprawdę nie musisz (ja mam w nim nieco ponad 15% całego portfela). Z prostej przyczyny - można na nim nieźle zarobić, ale i w plecy też nieźle dostać. Podstawą portfela jest jeden lub dwa dobre fundusze akcyjne oparte na szerokim giełdowym indeksie WIG (tu mogę ci polecić akcyjne Leg Mason, Noble Fund, Unikoronę). Ja przy wyborze funduszu nie patrzę tylko na wyniki, ale również na renomę towarzystwa które nim zarządza, bo przecież ma to być inwestycja na lata.
Co do Expandera to niezła firma. Nie wiem jaką gotówką dysponujesz, ale oni chyba nie zgodzą się na małe wpłaty. U konkurencji w Open Finanse zaczynają rozmowę od minimum 6-7 tyś jednorazowo na dany fundusz. I nie wiem też czy oprócz prowizji, którą mają w statucie niektóre towarzystwa inwestycyjne, nie pobierają jeszcze dodatkowych opłat za obsługę.
Dlatego ja nigdy nie kupują u pośredników. Przecież każde towarzystwo inwestycyjne ma swoją sieć sprzedaży, głównie przez banki czy firmy ubezpieczeniowe (jak np. AIG, PZU).
W ostateczności przez internet przez opcję online (chyba już ją mają wszystkie towarzystwa).
A co do siedzenia przed kompem jeśli chodzi o mbank - to otworzenie rejestru i dokonanie wpłaty zajmuje 5 minut.