Kaczyński ma duże oszczędności i to jeszcze z czasów PC. Ponadto zrobi się składkę partyjną, podniesie próg niedzielnego na tacę /choć Kościół tak łatwo nie odda/, wypuści się dodatkowe
akcje KGHM, Orlenu, Bełchatowa, Lotosu i znacjonalizuje banki /wiecie ile tam forsy/ a do tego opodatkuje niewierzących, starych kawalerów i stare panny. Rydzyka zrobi się ministrem skarbu, Ziobro wiadomo - oberprokurator a sam Kaczor na wzór Piłsudzkiego zostanie dziedzicznym Naczelnikiem Państwa.