co tu dodać
/ 213.165.90.* / 2010-11-07 17:16
to co oświadczył Jarosław jest poparte przecież dotychczasowymi doświadczeniami. Mania centralizacji wszystkiego i wszystkich ma przecież swoją długą histroię. Już na przełomie klat 60 i 70-tych zamarzyło się ówczesnej kamaryli stworzyć tzw. wielkie organizacje przemysłowe. Idea ta przełożyła się w efekcie na zniszczenie wielu samodzielnych mniejszych przedsiębiorstw. Liczyły się wyłacznie interesy tzw. kombinatów i zjednoczeń. Wydawałoby się, że po wyjściu z tzw. centralnie kierowanej gospodarki mamy to za sobą. Nic bardziej mylnego. Taka dla przykładu W-wka, miejsce odstręczające chaosem komunikacyjnym i dziką pogonią za niechybnie pędzącym czasem, koncentruje wszystko, nawet to co mogłoby spokojnie egzystować w woj, mazowieckim. Efektem owej monstrualnie kretyńskiej polityki jest dalsze napełnianie się stolicy uchodźcami poszukującymi pracy. Gigantyczne masy ludzkie dojeżdżają do tej mekki biznesu wszelakiego, tracąc czas i zdrowie. Zapewne inne większe miasta czynią podobne spustoszenie w swoich najbliższych okolicach, Odnosi się wrażenie, że Polska będzie za nie długi czas przypominać Meksyk dosłownie i w przenośni.