Są wprowadzone te kary dla grzybirzey, że np za iszczenie, w sensie deptanie grzybów i ściółki można dostać nawet 5 tys zł grzywny, ale zastanawiam sie tak, kto to kontroluje? czy straż miejska chodiz po lasach czy kto?
powiem wam, ze pierwsze słyszę, nigdy nie spotkałam żadnego leśnika w lesie na kontroli, ani też nigdy nie słyszałam, żeby ktokolwiek dostał mandat
baron84
/ 2012-09-26 12:03
/
Bywalec forum
no to raczej nie strażnik miejski a koś ze starży leśnej, a pamietajcie też, że nie można psa puszczać ze smyczy w lesie, mi się za to mandat dostało np