Dlaczego czepiają się samochodów w garażach, warsztatach jeżeli w każdej ustawie związanej z procederem OC jest mowa o poruszaniu się pojazdu po drogach publicznych. W swoim garażu chcę brać odpowiedzialność samodzielnie za ewentualne szkody.

Ostatnio analizowałem temat ubezpieczeń samochodowych, konkretnie OC. Nie wiem, z czego to wynika ale ceny w poszczególnych towarzystwach różnią się od siebie diametralnie. Za silnik 1.9 u molocha zapłaciłbym ponad 900 zł, tymczasem w Liberty Direct wyszło mi 302 zł. Ciekawe jak to jest, że Ci mogą za tyle oferować te same warunki?

Może by nazwę państwa zmienić na Kara-oke-y.