Troche to dziwna sytaucja ze napedzono taka spirale oczekiwan co do zlozenia wniosku w pierwszej kolejnosci. Pracowalem dla agencji przy rozpatrywaniu wniosków i wiem z doświadczenia, że liczy się zawartosc wniosku a nie termin jego złożenia. Nad wnioskami siedzieliśmy w kilkuosobowej komisji i uwazanie czytalismy kazde opracowanie badajac czy odpowiada zalozeniom programu i okreslonym wskaznikom - jesli wszystko bylo ok, wnioski szly dalej i "zatwierdzeniem" tej komisji. Stwierdzam tez ze napisanie dobrego wniosku, uzasadnienie innowacyjnosci jest jednak pewną sztuka - trzymam kciuki za jak najlepsze wykorzystanie tej kaski przez majacych dobre pomysly! Powodzenia