Forum Polityka, aktualnościKraj

Komisja hazardowa: Był przeciek o akcji CBA?

Komisja hazardowa: Był przeciek o akcji CBA?

Money.pl / 2010-02-04 18:13
Komentarze do wiadomości: Komisja hazardowa: Był przeciek o akcji CBA?.
Wyświetlaj:
gornikmarek / 188.33.106.* / 2010-08-01 21:55
Tusk jest czysty ja Wermacht ,to wszystko oni.
andrzej z gdanska / 95.41.171.* / 2010-07-09 11:53
Tusk od poczatku swojej wladzy nie powiedzial ani jednego slowa prawdy,i tym razem jest tak samo,jak mozna donosic na swoich skoro ma sie udzial,to jest juz chore,nic nie wiedzialem ,nic nie slyszalem,nic nie mam do powiedzenia,nic nie pamietam.[PREMIERZE MOW PRAWDE NIE OSMIESZAJ SIE]
Gomez6578 / 77.89.84.* / 2010-02-26 10:18
Może gdyby mniej grali w piłkę, to byłoby lepiej ? Bo czas trwonią i dają okazję do spotkań kolesiów ...
r-g-f-2010 / 78.8.145.* / 2010-02-08 14:05
facet rżnie głupa!
arch / 2010-02-05 11:23 / Tysiącznik na forum
Wyrzucił też Kamińskiego, szefa CBA. .. Nie lubię Kamińskiego.
" -Ale czy normalne jest to, że premier, który na skutek pracy Kamińskiego, wyrzuca tyle osób z rządu, ma do niego pretensje, że ten wykonuje swoją pracę?

-----To dopiero jest skala obłudy! ! !

Widać, jak duża jest walka gangów na górze, a nie dbanie o interes Polski.
-Jak można mścić się na urzędniku państwowym za to, że wykrył aferę?

2009-10-09 Gudzowaty: Można kupić wszystko, nawet ustawę! money.pl
WaćPan / 79.163.15.* / 2010-02-05 02:36
Cała ta komisja to jakieś wielkie nieporozumienie oraz jej regulamin to wielki knot obecnego Sejmu. Zadziwiające jest to że członek komisji może zadawać tylko pytania, a świadek udzielając odpowiedzi może do woli dodawać swoje komentarze i intrygi na zadającego pytanie. Pan Tusk zręcznie to wykorzystywał. Całość stwarza wrażenie z góry wyreżyserowanego przedstawienia, w którym główną rolę odgrywa przewodniczący Mirosław Sekuła. Jego sposób przerywania w czasie zadawania pytania może sparaliżować każdą komisję, bez względu kto by w niej zasiadywał. Dano mu do ręki głupkowato stworzony regulamin, a on trzyma się jego bez wyczucia sytuacji, że gdyby teraz nie przerwał toku rozumowania zadającego pytanie, komisja byłaby o krok do przodu w ujawnieniu prawdy. Jego "pracę" można by porównać do pewnego policjanta który wlepia kierowcy mandat za przekroczenie szybkości, bo ten akurat wiózł do szpitala rodzącą żonę. Bez wyczucia sytuacji, bo on ma tak napisane w kodeksie drogowym i podobnie jak to robi przewodniczący, wyciąga go zza pazuchy i odczytuje przy rodzącej. Pan Tusk był dobrze przygotowany na swój występ przed kamerami telewizji. Przetrenował to przed paroma dniami kilkoma występami oraz pokazywaniu się ze znaczącymi osobistościami tego świata. Ma to nam dać takie przesłanie, - patrzcie, z kim ja mogę się spotykać jak tylko będę chcieć, a ta komisja, to pikuś dla mnie w porównaniu. Jeszcze dodam taki fakt, że są w Polsce media które wprost świętują to wystąpienie pana Tuska i naigrawają się z wystąpień pani Kępy puszczając co chwilę nagrany materiał z posiedzenia komisji. Mamy już w Polsce wiele obcych nam sił którym zależy aby ta komisja niczego nie wyjaśniła w tej, jak i w każdej innej aferze dopóki PO rządzi. Ktoś nam rzucił chińską klątwę - "Obyś żył w ciekawych czasach".
Lumen111 / 95.160.94.* / 2010-02-04 22:54
Ktoś nie dawno powiedział
"Liberały aferały"
"Największy Liberał największy Aferał"
arch / 2010-02-05 11:18 / Tysiącznik na forum
Historia się POwtarza ''Wielu działaczy KLD kończy później na ławie oskarżonych.
Najbardziej spektakularny był przypadek lidera liberałów w Warszawie Andrzeja Machalskiego, który został skazany za narażenie KGHM na milionowe straty ' '
-"Donald Tusk: kariera brata łaty". "GW", 15-16 10. 2005).
filippoo / 81.219.228.* / 2010-02-04 21:33
Chory rząd, afery nie było! Wynika z tego że Pan Kamiński jest głównym winowajcom.
anty_ / 81.190.1.* / 2010-02-05 01:34
bo jest! oszolom jeden.
Oszolom / 89.229.76.* / 2010-03-25 18:36
Ty możesz w jednym szeregu z "jasnogrodzininem" Sobiesiakiem premierem i innymi czerwono-różowymi świniami stać. Ja wole z takim właśnie oszołomami .Ale jak to mówią, o gustach się nie dyskutuje.
niewierzący ateusz / 83.26.122.* / 2010-02-04 20:41
"Na czym polegała afera hazardowa?

Afera hazardowa polegała na blokowaniu ustawy celem której było zwiększenie obciążeń fiskalnych branży hazardowej w postaci tzw. dopłat. Jednym z wątków afery była próba usunięcia owych dopłat z ustawy. Aspekty rozwojowe afery to kwestia przecieku informacji o akcji CBA do hazardowych baronów oraz stopień zblatowania konkretnych polityków konkretnej partii z biznesem hazardowym (spore prawdopodobieństwo powiązania z mafią) i wynikające stąd niekorzystne implikacje dla interesów państwa.
Przegieg afery.
Wg Kamińskiego: Przypadkowo wykryte zostają związki Sobiesiaka z posłami PO Drzewieckim, Chlebowskim i Schetyną. Założono podsłuchy. Przez 2 lata ustawa hazardowa nie zostaje uchwalona. Chlebowski chwali się, że blokuje ją od roku. W chwili gdy skutkiem pisma Drzewieckiego dopłaty zostają usunięte z ustawy, która ma być uchwalona przez rząd. Kamiński proponuje premierowi grę. Premier ma przywrócić dopłaty zachowując w konfidencji udział CBA. Premier początkowo się zgadza. Potem nabiera wody w usta. Prokuratura stawia Kamińskiemu zarzuty, ten odpala aferę stoczniową. O aferze hazardowej informuje RZ. Premier z naruszeniem prawa usuwa Kamińskiego z urzędu.

Wg. PO. Zarówno Chlebowski i Drzewiecki twierdzą, że ich kontakt z Sobiesiakiem był wątły. Materiały z podsłuchów są albo zmanipulowane, albo posłowie "kłamali" Sobiesiaka. Ich działania w kwestii ustawy wynikały albo z interesu państwa, albo z nieporozumień. Premier twierdzi, że po spotkaniu z Kamińskim porozmawiał z innymi ludźmi. Doszedł do wniosku, że Kamiński spiskuje, by obalić rząd, w związku z tym zdymisjonował Kamińskiego.

Moim zdaniem.
Rzeczywiście PO blokowało ustawę hazardową. W tym czasi CBA "macało" na Dolnym Śląsku. Trafiło na Sobiesiaka i zwiazanych z nim posłów PO. Podsłuchy wykazały podległość Drzewieckiego i Chlebowskiego wobec Sobiesiaka, również bliskie zwiazki ze Schetyną. W sierpniu Kamiński przyszedł ze sprawą do premiera. Tusk zachował spokój, przetrzymał Kamińskiego i po spotkaniu zwołał kumpli na naradę: Co zrobić z tym fantem? Ostatecznie zapadła decyzja, że Kamińskiego należy uwalić. Uruchomiono prokuraturę, podjęto działania zabezpieczająco - czyszczące i czekano na ruch Kamińskiego. Gdy ten zobaczył co jest grane najprawdopodobniej odpalił bezpiecznik uruchamiając sprawę w mediach, w ten czy w inny sposób i rzucił na stół inne afery. Bojąc się co może być dalej Tusk w trybie ekstraordynaryjnym i z naruszeniem prawa zwolnił Kamińskiego.

Argumenty, czyli dlaczego tak, a nie inaczej?
Blokowanie ustawy. Po pierwsze ustawa przez 2 lata nie została uchwalona. Kluczowa była tu decyzja o finansowaniu ifrastruktury na euro z innych źródeł niż hazard. Wyjaśnienia PO o pewności finansowania z budżetu są tu nieprzekonujące, gdyby bowiem ściągalność podatku była niska na pewno dałoby się uzupełnić kwoty z innych źródeł, np. rezerwy, zresztą wierzę w kreatywność Rostowskiego. Gdy ustawa miała już przejść, "pchana" prawdopodobnie przez MinFin, które miało tak mało pieniędzy, że nie kupiło szczepionek i nie sfinansowało drogich procedur medycznych, Drzewiecki wycofał z niej dopłaty.

Chlebowski i Drzewiecki na usługach biznesmenów. Komu uwierzyć w tej kwestii, Kamińskiemu i podsłuchom, czy słowom Drzewieckiego i Chlebowskiego. Rzecz jest raczej jasna. Podsłuchiwani nie wiedzieli, że są podsłuchiwani. Przed komisją zaś Zbycho i Miro walczyli o życie. Dla Kamińskiego zaś najważniejsze było by nie zostać przyłapanym na kłamstwie, czy choćby nieścisłości (takie mamy media).

Spotkanie u premiera. Dlaczego Kamiński ujawnił sprawę premierowi? Możliwe są trzy wyjaśnienia:
1. motywy polityczne
2. próba uniknięcia zarzutów prokuratorskich
3. to co powiedział Kamiński.
Ten trzeci motyw wydaje mi się najbliższy prawdy. Jeśli bowiem chodzi o motyw polityczny to jaki? Tusk wskazuje obalenie rządu. Jednak w jaki sposób? Wywołując rozłam w PO? Rozbijając koalicję? Zresztą po co obalać rząd w trakcie kryzysu gospodarczego? Która rozsądną partia robi wszystko by przejąć władzę w chwili gdy trzeba będzie robić cięcia? I to pod kanonadą mediów?
Wybory? Wówczas Kamiński odpaliłby bombę w czasie bliższym wyborom, na przykład teraz, albo przed wielkanocą.
Zarzuty prokuratorskie. Niewiele tu można powiedzieć przed zeznaniami prokuratorów. Tyle, że prawdopodobieństwo skazania Kamińskiego prawomocnym wyrokiem sądu jest nikłe. Moim zdaniem, podobne jak Ziobry w sprawie laptopowej czy okazania dokumentów prokuratorskich Kaczyńskiemu. Natomiast wiedząc o zarzutach w tak głupiej sprawie Kamiński mógł przypuszczać, że sprawa ma drugie dno.
Zostaje więc motyw trzeci, choć sprawa nie jest jasna do końca. Ważne jest np. kiedy Kamiński dowiedział się o zarzutach prokuratorskich.

Spotkanie z kumplami. Po rozmowie z Kamińskim premier zareagował jak typowy aparatczyk, nie jak państwowiec. Nie dążył bowiem do ustalenia faktów obiektywnych poza Kamińskim i zainteresowanymi, l
niewierzący ateusz / 83.26.122.* / 2010-02-04 20:43
ciąg dalszy

"lecz spotkał się w pierwszej kolejności z Drzewieckim, Schetyną i Chlebowskim. Dlaczego najpierw z nimi? Tego premier nie potrafił dziś wyjaśnić, stwierdził, że kolejność rozmów była przypadkowa. (Nie zdziwiłbym się, gdyby rozmowa wyglądała tak, że premier pokazuje ksero materiałów Kamińskiego i mówi: Co ty na to Grzesiu?)

Ostatecznie zapadła decyzja, że Kamińskiego należy uwalić. Tusk mógł mieć wątpliwości, czy szef służb z opozycji nie kopie pod nim dołków. To zupełnie naturalne. Cóż więc zrobił, aby te wątpliwości wyjaśnić? Tylko jedno. Porozmawiał z kolegami, którym postawiono zarzuty. Potem z ministrem finansów. Dziś premier stwierdził, że nie konsultował się w tej sprawie z nikim ze służb. A przypomnijmy, że szefem ABW jest członek PO. Nie poprosił też kogoś zaufanego, by przeprowadził dyskretne rozeznanie w sprawie, a to wydawałoby się najrozsądniejszym wyjściem. Najrozsądniejszym, gdyby Tusk nie wiedział o co chodzi. Gdyby miał jakieś wątpliwości co do postępowania Drzewieckiego, Chlebowskiego czy Schetyny. Z sekwencji wydarzeń widać, że Tusk co do tego wątpliwości nie miał. I bardziej interesowało go co zrobić z tym "pasztetem" niż jak wyjaśnić sprawę.

Uruchomienie prokuratury. Tutaj trzeba poczekać do wyjaśnień prokuratorów. Patrząc zaś per analogiam, cóż, z zeznań prokuratora Kapusty, prokuratorów ze sprawy Rywina wiemy, że politykom uruchamienie prokuratury nie sprawiało większych trudności.

Dymisja Kamińskiego w trybie ekstraordynaryjnym i z naruszeniem prawa. Tutaj powołam się na post Kataryny. Jasno wykazano tutaj, że Kamińskiego wywalano taranem, nie oglądając się na przepisy i opinie prawne. Dodajmy tylko, że prokuratorskie zarzuty były jedynie pretekstem dla mediów. W dymisji bowiem Tusk nie powołuje się na żaden konkretny powód.

Reszta zaś to bobrowanie po archiwach CBA i teatr (m.in. heca z Wassermanem i Kempą, wzywanie na świadków ludzi, do których nie było pytań itp. itd.).

Dzisiejsze zeznania Tuska. Premier nie wyjaśnił: dlaczego sądził, że Kamiński knuje przeciw niemu spisek, kolejności spotkań z ministrami po spotkaniu z Kamińskim, motywów działań przeciw Kamińskiemu i CBA, nagłego trybu zwolnienia Kamińskiego. Szczerze mówiąc bardziej podobały mi się zeznania Schetyny, przynajmniej konkret, niż mowa - trawa Tuska. Ciekaw jestem jak długo taki kwacho-tusko-bajer może być skuteczny. Przypuszczam że to kwestia katolickości. Przyzwyczajeni jesteśmy do ględzenia z ambon. Przypuszczam, że w krajach protestanckich tego typu sztuczki nie sprawdziłyby się. "
Wadolek / 78.88.96.* / 2010-02-04 21:35
niewierzący ateusz BRAWO!

Jakakolwiek dzialalnosc w druga strone anizeli zbieranie pieniedzy od Polskiej wiary jest podszyte jakims jednostkowym zyskiem. Tu widac ze zysk mialo zainkasowac kilka takich jednostek.
Wyrzucic na zbity pysk a nie wozic beemkami z obstawa zlodziei i mafioznikow z rzadu!! No krew mnie zalewa!
Przysiega taki jeden z drugim a za chwile: Afery nie bylo. Ja nic o tym nie wiedzialem, nie wiem i za chwile tez nie bede wiedzial.. To naprawde najprawdziwsza prawda ! Na prawde! Ja caly czas mysle co tak na prawde jest najwazniejsze dzisiaj dla Polski! Slowo harcerza wehr!
Kubeknalody / 79.185.238.* / 2010-02-04 20:05
Tusek, nie daj się. Idź w zaparte. Do niczego się nie przyznawaj. Niczego ci nie udowodnią. Winny Kaczor i Kamiński. Tak trzymaj. I uważaj. Patrz prosto w oczy, nie mrugaj, nie wierć się. Idź na całość. POwtarzam winien Kaczor, Kamiński. POwtarzaj tak cały czas. Winien Kaczor i Kamiński. Tylko sprecyzuj który Kaczor bo ich jest dwóch. Wal na obu. Zanim się POłapią już będzie po wyborach a wtedy mogą wam nagwizdać. To dopiero będzie kraina lodów. Marzenie.
anty_ / 81.190.1.* / 2010-02-05 01:35
ale winien czemu ? co sie stalo ? czy ktos to potrafi wyjasnic ? afer, afera slowo wielkie tylko sprawa mala...
arch / 2010-02-05 11:17 / Tysiącznik na forum
Pochodzenie słowa " machlojka",
poprawni politycznie powiedzą od hebrajskiego: mahloquet = oszustwo, szachrajstwo, kant, przekręt, mniej politycznie wyrobieni przypomną, że to w języku jidysz po prostu wybory rabina.
mac-man-ek / 62.87.244.* / 2010-02-04 18:29
chciał zabyłysnąć, a wprawił tuska w kłopot (coś właśnie baja)
socjalizm rządzi / 88.199.162.* / 2010-02-04 19:19
reszta sfory odsunie czarną owcę od koryta - nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
sun-2010-02 / 62.87.244.* / 2010-02-04 18:26
i min. schetyna przeciek "zrobił" tusk - widać to również dzisiaj jak zdenerowowany tusk bąka coś a ... tuska stara się bronić sekuła. Suma sumarum - tusk wypada żałośnie i ... głupkowato się usmiecha.
anty_ / 81.190.1.* / 2010-02-05 01:36
tusk baka ?
najbardziej trzezwo wypowiadajacy sie czlowiek na sali, w przeciwienstwie do przygluchej postanki Kempy!!
chłop jag / 84.234.10.* / 2010-02-04 18:18
Kto wie, dlaczego Thuzk stara się, za wszelką cenę, udowodnić, że Polacy to idioci?
Stiglitz / 83.18.89.* / 2010-02-04 19:22
bho tho prahfda...
msw / 123.16.146.* / 2010-02-04 18:14
Pomoc w rozpoczęciu działalności w kraju o niskich podatkach i bez biurokracji brown.michael222-gmail.com

Najnowsze wpisy