kontrola oprogramowania nawigacji
czy policja podczas rutynowej kontroli samochodu i kierowcy ma prawo zarzadac włączenia nawigacji w celu sprawdzenia i zweryfikowania legalności oprogramowania w niej?
.doradca.
/ 81.190.61.* / 2013-03-11 14:54
Nic nie włączać!
W tym kraju zaczyna już śmierdzieć reżimem policyjnym ,jakiego nawet za komuny nie było.
w przyszłości podczas rutynowej kontroli drogowej policjanci będą mieć możliwość zakwestionowania legalności oprogramowania znajdującego się w nawigacji i zarekwirowania go wraz z nią za pokwitowaniem. Oznaczałoby to, że aby na pewno nie stracić nawigacji z mapą, kierowcy musieliby wozić ze sobą dowód zakupu programu nawigacyjnego oraz certyfikat potwierdzający jego legalność. Niestety, w wielu przypadkach jest to po prostu niemożliwe. Bynajmniej nie dlatego, że korzystają z pirackich map do GPS. Po pierwsze – większość producentów map nie wydaje certyfikatów oryginalności. Po drugie – niektóre mapy wgrane są fabrycznie do nawigacji i nie ujmuje się ich na fakturach zakupu, czy też paragonach. Co w takim wypadku?
jeszcze do sypialni nie zagladaja ale kto wie... sprawdza legalnosc i pochodzenie prezerwatyw. zal pl. ale dobze mowisz.... panstwo policyjne z najwyzszymui podatkami w europie...
wydaje mi sie ze w przypadku wlaczonej nawigacji moze poprosci o potwierdzenie legalnosci. w przypadku wylaczonej chyba niema jzu takiego prawa. Musialbys sie dowiedziec na policji najlepiej. Swoja droga ciekawe na jakiej zasadzie sprawdza sie ta legalnosc tego oprogramowania.
czy ja wiem, ja nie mam zadnych dokumentow swiadczacych o legalnosci orpgramowania mimo ze kupilem oryginalna mape i mma jeszcze przez 2 lata aktualizacje. to jak niby maja to sprawzdic i zweryfikowac legalnosc?