Plebs duński jest poodany indoktrynacji klimatycznej duzo
wcześniej od plebsu polskiego.
Poziomem wykształcenia, a tym bardziej wiedzy plebs w swojej
masie nie rózni sie zbytnio, obojetnie czy w Polsce, Dani
czy innym kraju.
Skąd maja wiedziec , że główna przyczyna zmian klimatycznych
na Ziemi ale i innych planetach układu jest samo słońce? Skąd
maja wiedzieć , ze człowiek swoja działalnoscia ma baardzo
nieiwilki wpływ na klimat, nawt jezeli działał by calą swoja
populacją, a działa tylko pare "ekscentrycznych krajów".
Skad maja wiedzieć o poprzednich wpadkach klimatologów jak
np. dziura ozonowa, skrzetnie przemilczana, a w swoim czasie
nagłosniona. Teraz freonu dostaje się do atmosfery
wielokrotnie wiecej niz w czasach medialnej gorączki
ozonowej, a dziura ozonowa znika. Dziwne prawda? Jakos
"autorytety" zaangazowane w tym klimatycznym temacie wolą o
tym milczeć.
Skąd maja wiedziec że kilkadziesiąt lat temu było nieco
cieplej, a kilkaset czyli w czasach panowania Piastów i
Jagielonów, było znacznie cieplej niz obecnie, w południowej
Szwcji i całej Danii były plantacje winorosli, która to
winorośl obecnie wystepuje duzo bardziej na południe. Z kolei
w czasach Wazów i potem nastapiło takie ochłodzenie klimatu
ze Bałtyk zamarzał do takiego stopnia , że przez pare
miesięcy w roku była możliwa komunikacja saniami ze Szwcją,
własnie przez zamarzniety Bałtyk.
To tylko w okresach set-letnich, w jeszcze dłuższych okresach
klimat na planecie zmieniał się , i zmieniac będzie. Człowiek
wytwarza zaledwie maleńka częśc gazów cieplarnianych, w
porównaniu z tym co wytwarza sama natura. Jaki przemysł
wytwarzał te gazy w czasach wazów czy Piastów? A zmiany
klimatu były znaczne.
Wobec tego nie dziwcie sie temu ze plebs tak manipulowany
informacja , w dobrej wierze wyszedł na ulice popierać zła
sprawę.
Zła z wielu powodów ( i nie chodzi mi o ochronę srodowiska),
ale o to do czego tą polityke klimatyczna chcą wykozystac ci
którzy ją inspirują. Bo ze o klimat chodzi , to w to moze
wierzyc jedynie pospólstwo.