dgen
/ 2014-08-03 19:08
/
Tysiącznik na forum
mieliśmy w polskim kościele księży zdrajców, księży bohaterów narodowych, księży męczenników ale do tej pory nie mieliśmy księdza lansera-celebryty !
przypomnijmy fakty;
niejaki lemański , prowincjonalny ksiądz - rozpieszczony uwielbieniem swojej grupki wyznawców nagle poczuł, że parafia to za mało i poszedł w świat.
najpierw zakwestionował publicznie oficjalne nauczanie kościoła, potem odmówił wykonania polecenia przełożonego biskupa a potem pobiegł i podzielił się ze światem swoim żalem: nieprzypadkowo udał sie do mediów które słyną z mocnego zaangażowania i troski o dobro kościoła: gazeta wyborcza, tok fm, superstacja, tvn....
niestety ksiądz lemański nie chciał sie podzielić swoimi przemyśleniami z czytelnikami np. niedzieli czy z widzami tv trwam.
ostatnio lemański znowu gwiazdorzy: pojawił się wśród tłumów 'wiernych" na owsiakowej imprezie łutstok i wygłosił tam kilka odkrywczych tez m.in. o rychłym wymieraniu biskupów.
niestety okazało się, że lemański jest pokłócony nie tylko ze swoim biskupem,m ale także ze swoim powołaniem - nie pojawił sie na przystanku jezus, nie odprawił mszy , nie usiadł w konfesjonale - po zakończeniu swojego występu wsiadł do samochodu i wyjechał