Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Krach na giełdzie w Chinach. "W świat idzie fala uderzeniowa"

Krach na giełdzie w Chinach. "W świat idzie fala uderzeniowa"

Wyświetlaj:
szmaciarz_i_frajer / 77.252.213.* / 2015-08-25 15:56
Ta cała giełda to jeden wielki przekręt , ta taki cud na kiju. A wszystko zaczęło sie od oszustw zyda rotschilda w wojnie napoleońskiej. Ten oszust i hohsztapler oszukał całą finansjerę w temacie jedenj z bitew napoleońskich . Nie pamietam nazwy tej bitwy. Cały świat patrzył na losy tej bitwy. W pewnym momencie ten oszyst zaczał wyprzedawać wszystkie swoje papiery. Pozostali wpadli w panikę i zaczeli także sprzedawać. Jak cena tych papierów zrobiła się śmieciowa ten oszust rotschild skupił wszystko za bezcen. Oczywiście bitwa zakończyła się po myśli i te śmieszne papiery znowu skoczyły mocno w górę. Tak więc sami widzicie że te wirtualne zyski, pieniądze tak naprawdę ich nie ma. A giełda steruja oszuści i złodzieje pokroju rotschilda. Szkoda tylko że my maluczcy podjeliśmy gre na ich warunkach. Sam dostałem własnie w tyłek 6 tysięcy zł. , na pewno ta szulernia giełda tego nie nadrobi żebym wyszedł na zero. Sprubowałem i namoczyłem, nigdy więcej.
tom361 / 89.69.62.* / 2015-08-25 15:54
wyparowały wirtualne pieniądze... powinna wzrosnąć wartość prawdziwe mamony!
afrykaner / 89.73.54.* / 2015-08-25 14:55
czy Chiny są pępkiem świata?
Money7 / 2015-08-25 14:22
Wszedzie wzrosty 4 i 5 %, a u nas 2 %, i tak od 7 lat, ale jak spadamy to jest odwrotnie. Z tą naszą GPW to trzeba coś zrobić. Nie może być kasynem czy szulernią ,żeby spekulanci nas okradali. OFE w obecnej postaci nie jest potrzebne, nie stabilizuje GPW, a wręcz przeciwnie. A co z emeryturami ?, WIG 20 na poziomie z 2000 roku. Tu są potrzebne zmiany strukturalne. Nie możemy żyć wiecznie w poddaństwie,jak niewolnicy.
negreB257 / 80.213.2.* / 2015-08-25 16:01
Jakie 2? Nawet jednego nie ma już!
błysk / 83.9.20.* / 2015-08-25 11:17
fajnie się panikuje z kopmuterem gdydy wszyscy chinczycy spanikowali to ziemia by sie trzęsła
Cenzor / 88.151.143.* / 2015-08-25 11:13

Panika na rynkach sprawiła, że wyparowało z nich 5 bilionów dolarów.

wyparowało nieistniejące 5 bilionów dolarów; I dopiero jak wyparuje cała reszta sztucznej bańki, nazywanej przez finansistów "instrumentami finansowymi", gospodarka wróci na swoje tory, a giełda znów będzie giełdą, a nie kasynem.
Palmel / 89.69.248.* / 2015-08-25 10:52
Komu zależało aby teraz był kryzys i kto na nim zarobi, poprzedni kryzys wywołały banki Amerykańskie, a kto stoi na czele banków amerykańskich ? , kto chce pokazać kto teraz rządzi, albo wchodzi nowy gracz na arenie międzynarodowej i robi przemeblowanie na rynku gospodarki
dysk / 83.9.20.* / 2015-08-25 11:11
kto tam był i widział to tylko informacja
obs111 / 145.237.2.* / 2015-08-25 10:36
I to jest kolejny wielki giełdowy przekręt, komuś zależy na wprowadzeniu zamętu na rynkach światowych. A może lepiej zlikwidować te porąbane giełdy i problem przekrętów zginie. A żeby cena mleka w Polsce zależała od chińczyka produkującego koszulki to już trochę chore
borek133 / 62.141.199.* / 2015-08-25 10:20
No to w Polsce będą podwyżki. Jest okazja okraść głupich Polaków.
machno / 94.229.223.* / 2015-08-25 10:18
FED kontra BRICS..i wszystko jasne.
X CZAPOT / 83.145.188.* / 2015-08-25 10:12
Najbardziej u nas podrożeje, oczywiście, paliwo, powód będzie jeden - tania ropa !
CZAPA, CZAPA / 83.145.188.* / 2015-08-25 10:14
"Powód zawsze musi być...."
mihau_ / 31.2.45.* / 2015-08-25 10:06
Czym tu się podniecać? Paru bogaczy przestanie być bogaczami, a inni bogacze będą bogatsi.
Stagnacja jest nie wskazana , a małe spadki i wzrosty nudne więc odpowiednia grupa ludzi wywołuje te zawirowania.
swoj841 / 80.202.111.* / 2015-08-25 10:03
zmiecie ruskow a kogo ma innego......
Dość / 145.237.2.* / 2015-08-25 09:59
Kocham te brednie i wmawianie ludziom. że jest tak a nie inaczej.
Po pierwsze sinusoida.
Po drugie taktyka Chin z ceną waluty.
Po trzecie krach zawsze daje spore możliwości.
Po czwarte wskaźniki w dół to i koszty w dół.
Po kolejne produkcja będzie i może tylko większa... tak większa!
Po przedostatnie kapitał wstrzymany się uwolni i kto nie śpi obczaji kto ma zaplecze i takie kwestie można wykorzystać - bo to wskazuje dalsze tendencje.
Po ostatnie wszystko w Polsce zdrożeje przez Chiny.
Koń by się uśmiał...
Edi744 / 185.15.81.* / 2015-08-25 09:58
Jestem laikiem w tej kwestii, Czy ktoś mi może wyjaśnić w jaki sposób kryzys w Chinach osłabi polską gospodarkę? Na chłopski rozum wydaje mi się, że kierunek powinien być inny. Jeśli kryzys w Chinach spowoduje, że mniej z Chin będziemy importować to w kraju może więcej będziemy produkować, co powinno poprawić stan polskiej gospodarki a nie pogorszyć. Np. mniej koszulek sprowadzonych z Chin może oznaczać więcej koszulek wyprodukowanych w Polsce a więc i więcej pieniędzy dla Polaków na potencjalne zakupy. Zakładam brak zmiany popytu na koszulki. Gdzie jest błąd w takim rozumowaniu?
Emil85 / 94.254.193.* / 2015-08-25 10:29
Cena wyprodukowania tej koszulki, a co za tym idzie.... Mniej kupionych w Polsce z racji ceny. Droższe koszulki z racji droższych kosztów produkcji w Polsce.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Edi744 / 185.15.81.* / 2015-08-25 12:32
Dzięki za wyjaśnienie.
Że wyższa cena koszulki to rozumiem, ale czy na pewno pewno mniej ich kupimy z tego powodu. Pieniądze pozostaną w Polsce więc Polacy powinni mieć ich więcej, może więc będą skłonni więcej zapłacić za koszulkę?
A jeśli Niemcy również nie będą mieli tanich koszulek z Chin? To może będą skłonni kupić nieco droższe z Polski (od siebie mieliby jeszcze droższe)?
Profess / 195.187.134.* / 2015-08-25 10:08

Jestem laikiem w tej kwestii, Czy ktoś mi może wyjaśnić w jaki sposób kryzys w Chinach osłabi polską gospodarkę?

Polska jest krajem kolonilanym, kręgosłup gospodarki jest uzalezniony od gospodarki Niemiec i w dużej mierze od Europy zach. Jeśli spada np. popyt na niemieckie samochody z silnikami spalinowymi (a spada, bo Chińćzycy tracą oszczędności na giełdzie, rząd Chin zapowiedział odejście od polityki taniej siły roboczej i rozwój własnych technologii oraz rozwój napędu elektrycznego, ponieważ Chiny duszą się od smogu) to spada produkcja w Niemczech i zapotrzebowanie na wszelkie dostawy komponentów od dostawców z Polski.
Podobnie działa cała nasza gospodarka, nie mamy marek, produktów finalnych i w ten sposób zawsze zależymy od koniunktury innych państw pośrednio lub bezpośrednio.
Edi744 / 185.15.81.* / 2015-08-25 12:19
dziękuję za odpowiedź :)
czyli nakładają się dwie kwestie: polityka Chin co do aut i utrata oszczędności Chińczyków. Gdyby odrzucić temat polityki i tak pozostaje kwestia tego, że Chińczycy będą mieli mniejsze oszczędności.
Kryzys w Chinach -> mniejsze oszczędności Chińczyków->mniejsza konsumpcja Chińczyków -> mniejsza produkcja w Niemczech i Europie Zachodniej -> mniejszy popyt na części z Polski i spowolnienie gospodarki polskiej.
A może jest szansa, że zmniejszenie oszczędności nie zmniejszy konsumpcji? Czy nie może zdarzyć się tak, że Chińczycy przesuną środki które dotychczas były oszczędnościami w coś innego (w konsumpcję albo w inny sposób oszczędzania).
Dodatkowo zastanawiam się czy spadek popytu np na auta niemieckie nie mógłby wpłynąć pozytywnie na gospodarkę polską np poprzez przeniesienie produkcji lub części produkcji samochodów do Polski. Teoretycznie powinniśmy być tańsi.
Rozumie, że wszystko to taki system naczyń połączonych, ale w związku z tym gdzieś ta ciecz musi popłynąć ;) Nawet ta co wyparuje w sumie gdzieś powinna się skroplić ;)
do początku nowsze
1 2 3 4
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy