stare przyslowie ze nie nalezy wkladac wszystkich jajek do jednego koszyka deaktualizuje sie
1. metoda markowitza oparta na dywersyfikacji portfela jest nieoptymalna gdy uwzglednia sie koszty transakcji. te w sposob niewidzialny zjadaja nasze zyski i zwiekszaja straty przy kupnie i sprzedazy co powoduje ze kazdy dodatkowy koszyk jaj kosztuje. czy nie lepiej skupic sie na paru koszykach i silnie je kontrolowac? przyslowie o koszyku jaj z gory zaklada efektywnosc rynku: nie ma po co kontrolowac swojego koszyka (portfela) bo nie ma sie wplywu na stan jaj. czy idac z torba jaj machamy nia na prawo i lewo mamy w dupie co sie tam dzieje czy raczej zachowujemy ostroznosc?
2. obie mozliwosci (dywersyfikacja i kontrola) w pewien sposob wykluczaja sie bo albo poddajemy sie dzialaniu sil zewnetrznych albo sami sie im przeciwstawiamy. latwiej koncentrowac sie na trzech koszykach niz na 100. tylko duze instytucje moga sobie pozwolic na taka wszechstronna kontrole dlatego czesto stosuja one elementy teorii markowitza
3. jesli stosujemy te teorie to znaczy ze z gory uznajemy ze nie jestemy w stanie wygrac z rynkiem. sa przyklady gdy mozna bylo zarabiac w bessie -przyklad htl. a tej spolce wlasnie odrobilem straty. kiedyzaledwie pare tygodni temu kupilem ing byl po 225 zl teraz kosztuje 275. to oznacza 22% podczas gdy wig wtedy wzrosl chyba ponizej 15%. nie jest to wiec tylko teoria

Zaczęli tworzyć teraz jakieś problemy z wynikami testu stresowego, cały czas obracają się w sferze fikcji. Wszyscy dobrze wiedzą, co z tym i bankami jest i jak ogromne straty je czekają, więc w związku z tym próbują przeciągać tę komedię "szycia szat cesarza" w nieskończoność...

Po majówce ostry zjazd, a posiadacze takich gniotów jak pronox, sanok, betacom, hygenika, ergis czy cersanit mogą już zamawiać nagrobki

Tylko cud może uratować Chryslera przed ostatecznym upadkiem. Dlatego dla ponownego podtrzymania nadziei i kolejnego zyskania na czasie, przy decyzji o ogłoszeniu bankructwa od razu uruchomione zostało kolejne mydlenie oczu, że pomoże współpraca z kim? Z FIAT-em, którego papiery obniżono nie tak dawno do poziomu "śmieciowego". Zabawne...

precz z pisem kanapową partyjką socjalistów

"Polacy mają bardzo negatywne zdanie o przedsiębiorcach. Wyraź-
ne jest u nas przekonanie, że to wyzyskiwacz i osoba myśląca wy-
łącznie o swoim interesie, zamiast jako potencjalny twórca miejsc
pracy i osoba, z której aktywności mogą skorzystać wszyscy. Nieko-
rzystnie różnimy się też od średniej unijnej tym, że mamy wyjątko-
wo silny opór przed zakładaniem własnych firm przez osóby star-
sze. Jest mało prawdopodobne, aby starsi ludzie, nawet bezrobot-
ni, próbowali w Polsce założyć własny biznes."

moim zdaniem jest jeszcze jedno zupelnie bledne wyobrazenie-myslenie heurystyczne w stylu: gdyby kazdy zakladal p-two to nikt by nie mial pracownikow i wszyscy byliby pracodawcami i nikt by nie zarabial bo przeciez jego klienci i jego pracownicy dzialaliby przeciwko niemu. jest to myslenie podcinajace galaz na ktorej sie siedzi. ja w sumie niegdys myslalem troche podobnie ale teraz wiem ze to bylo bledne rozumowanie. im wieksza tworzy sie konkurencja to madrzy ludzie zamiast ciezej pracowac dzialaja elastycznie: specjalizuja sie w czyms lub edukuja sie tworzac nauki interdyscyplinarne. dzieki temu tworza sie innowacje i rozwoj technologii. jednoczesnie gdy jeden p-ca zajmuje sie jedna czynnoscia drugi druga wowczas obaj moga swobodnie wspolpracowac. dzieki wzrostowi specjalizacji nastepuje rozwarstwienie preferencji co oznacza coraz mniejsza konkurencje w jednej dziedzinie. jednostki wiec powinny jak najbardziej dazyc do usamodzielnienia. pracodawcy wiedzac ze pracownik ucieknie od niego beda myslec w dwojaki sposob: 1. i tak ucieknie wiec nie ma po co go stymulowac wynagrodzeniem 2. jesli go postymuluje podwyzkami (oraz okazywaniem rownosci a nie wyzszosci) nie bedzie chcial uciekac bo bedzie mu dobrze nie bedzie sie czul jak w kurniku a ja bede mial dobrego pracownika. latwo zauwazyc ze myslenie (1) jest znow bledne bo powoduje zastoj pracodawcy od ktorego wszyscy uciekaja a on sam jedynie chce wyzyskiwac a nie ulepszac. ciagla zmiana pracownikow w dluzszym okresie nie oplaca sie ze wzgledu na koszt szkolen oraz wysoki koszt alternatywny w postaci braku posiadania wysoko kwalifikowanych pracownikow dajacych wyzsza jakosc pracy czy ilosciowo wieksza oszczednosc pracy i czasu. jesli beda tacy pracownicy czuc sie komfortowo nie beda mieli motywacji by uciekac z roboty a jedynie sie szkolic

http://stooq.pl/q/?s=hg.f&c=5d&t=l&a=lg&b=0


Copper future +1,18%

2009-04-30 21:34:29 | | janlew
Re: Kupujący zdominowali kolejną sesję
SP500 właśnie wyrysował formację spadającej gwiazdy na wykresie świecowym. Jest to pierwsza
taka świeca od 3 marca (oznacza odwrócenie średnioterminowego trendu wzrostowego) i jest
interpretowana jako silny sygnał sprzedaży. 3 marca po wyrysowaniu
takiej świecy SP500 zaliczył dno na 666.

Duża czarna świeca z 20 kwietnia przykryta wczoraj przez małą białą świeczkę. Ale ta gwiazda
tuż po niej.

Oscylatory znów dziś generują sygnał sprzedaży (STS jest cały czas
w sferze wykupienia a RSI prawie).

MACD zgłupiał (oscylatory często głupieją w trendzie bocznym).

http://stooq.pl/notowania/?kat=i6

wsadź sobie swój sygnał tam gdzie słońce nie dochodzi(:-)))))))))))))))))))))))))))))

Dziś pierwzy maja i Święto Pracy
do patriotycznych wierszy, rodacy!
wszędzie łopocą na domach flagi
więc dzień ten wart jest waszej uwagi
nie każdy święto to jednak czuje
może świętować ten, kto pracuje
a bezrobotnym cóż pozostaje?
olać to święto, tak mi się zdaje!!

Dzień dobry(:-)


USA: Publikacja wyników "stress tests" zostanie odroczona
WST, Bloomberg
Puls Biznesu, pb.pl,01.05.2009 08:00
Czytaj komentarze (0)
Zobacz na forum ()
1e1f9798-5f77-49b7-900b-e293a3a5d99f
Amerykańska Rezerwa Federalna opóźni prezentację raportu w temacie kondycji tamtejszych banków znanego jako „stress tests”. Powodem są obawy, jak mniejsze firmy i instytucje mogą zareagować na wyniki i ewentualne mocne spadki na giełdzie – donosi agencja Bloomberg, powołując się na nieoficjalne przecieki.

Według pierwotnego planu, rezultaty badań miały być opublikowane 4 maja. Obecnie nie można wykluczyć, że zostaną one zaprezentowane najwcześniej pod koniec przyszłego tygodnia. Decyzja w tej kwestii może być podjęta jeszcze dzisiaj.

Celem badań było określenie w jakiej kondycji znajduje się 19 największych amerykańskich banków, które będą potrzebować dalszego wsparcia od państwa. Analizowane instytucje są w posiadaniu dwóch-trzecich aktywów i ponad połowy pożyczek udzielonych w amerykańskim systemie bankowym – poinformował Fed w notce z 24 kwietnia.

Czytaj poniżej
Reklama:

Regulator podniósł obostrzenia odnośnie minimalnego poziomu kapitałów własnych.

Na rynku już kilka dni temu pojawiły się spekulacje, że do zwiększenie swoich kapitałów zmuszony zostanie m.in. Bank of America, Citigroup i Wells Fargo.

dzien dobry. jak przystalo na fizola ide do pracy. stawiamy we dwojke pol dwupietrowego domu. Coz... mial byc fizyk jest fizol. w goteborgu od tygodnia patelnia. z karku i uszy juz skora oblazi. ale najwazniejsze, ze dobry wybor spolek daje extra premie codziennie. to cieszy. milego nierobstwa :)

wyklęty powstań, ludu ziemi,
powstańcie, których dręczy głód.
myśl nowa blaski promiennymi
dziś wiedzie nas na bój, na trud.
przeszłości ślad dłoń nasza zmiata,
przed ciosem niechaj tyran drży!
ruszymy z posad bryłę świata,
dziś niczym, jutro wszystkim my!

bój to jest nasz ostatni,
krwawy skończy się trud,
gdy związek nasz bratni
Ogarnie ludzki ród

hahahahahaha