szaren
/ 213.108.114.* / 2010-06-11 14:07
jest dążenie NATO do przymierzania swojego potencjału siłowego do działania w dowolnej części świata z naruszeniem norm prawa międzynarodowego. Oprócz tego obrona terytorium Sojuszu zaczyna się daleko od jego granic
To oczywiste, Rosja nie musi tu niczego dodawać, NATO jest instrumentem wiodocego mocarstwa , do obrony swoich swiatowych interesów. Ba nawet NATO broni (tak naprawdę) interesów Rosji, chociaz na płaszczyźnie wewnatrz cywilizacyjnej NATO z Rosja rywalizuje.
Na szczeście dla Rosji (lub nieszczeście), decydenci swiatowego mocarstwa uznaja Rosje za swojego głównego (przyszłościowego) strategicznego sojusznika cywilizacyjnego. Teraz po prostu , czekaja az Rosja dojzeje, bo to ze opcjonalnie w przyszłosci Rosja opowie sie za cywilizacja zachodnią (judeo-chrescijańską), jest raczej przesądzone.
Mocarstwo za posrednictwem NATO (czyli swoich najbardziej zaufanych satelitów) dlatego lokuje swoje siły na całym swiecie, aby teń swiat kontrolować molitarnie.
Dla cywilizacji judeo-chrześcijaństwj to jedyna mozliwośc utrzymania swojej supremacji. Ciezar gospodarczy przesynie sie w kierunku cywilizacji islamskiej oraz cywilizacji chińskiej. Cywilizacje te ludnosciowo i gospodarczym potencjałem zdecydowanie przewyzsza potencjał cywilizacji judeo-chrzescijańskiej.
Dlatego interesy "zachodu" wymagaja aby postawic na technologie, przede wszystkim wojenne i tzrymac muzułmanów i azjatów w garsci , a raczej w strachu.
Izrael jest tu pewnym przykłdem i poligonem, jak trwać w morzu, niechetnego lub wrecz wrogiego otoczenia. Oraz jak utrzymać swoją dominującą pozycję.