oburzyłeś się ubowcu i prawidłowo

"wszyscuy soie klaniaja" - o co tu chodzi analfabeto?

Eak myślę, że to jest poligon z żywymi celami.

O wykorzystanie armii - nie po to wydajemy 6,5% PKB na polską armię obdartusów, by gnili w koszarach - mają strzelać i wystawiać się na strzały - po to są.

Co najgorsze zastanawia mnie czy poprzez związki Olechowskiego z grupą, PO nie stanowi
jej polskiej przybudówki a PIS to ci dobrzy...

A nie wydaje ci sie że przesadziłeś z wyciąganiem wniosków? No a już mówienie, że PIS to "ci dobrzy" zakrawa na jakieś szaleństwo...Zastanów się, Jarosław znowu u władzy, państwo narodowo-socjalistyczne z nutą przewodnią ojca Tadeusza...Będziesz obowiązkowo płacił podatek na ojca dyrektora i odwiedzał w więzieniu wszystkich którzy mają inne zdanie niż bracia K? Że nie wspomnę o osiemdziesięcioletnich SB-kach, UB-kach i podejrzanych, których też należy zamknąć...A jak się IPN i CBA rozrośnie...Pałą przez łeb dla niepokornych i już bez ograniczeń książki (które staną sie lekturami obowiązkowymi) szkalujące wszystkich "wrogów" braci K czyli dużą część polityków z każdej strony...No i na koniec to "cudowne państwo opiekuńcze, które da z twoich podatków wszystkim biednym, nieudolnym bądź leniwym"...
Żyć nie umierać-) Jeśli to są ci dobrzy to sorry ale ja wolę każdych złych...

To prawda, trzeba mieć otwarty umysł, czytać, poznawać ale też myśleć, nie we wszystko wierzyć i wyciągać wnioski z tego co już było. Popatrz jak bracia K szaleją przed zbliżającymi sie po kolei wyborami (do europarlamentu, prezydenckie, do naszego parlamentu). Kolejne szkalujące książki, konference prasowe opluwające rząd za wszystko z Jarosławem K co dzień, spoty między margaryną a podpaskami w TV, nowe spiski, teorie itp...A będzie więcej, zobaczysz szaleństwo na całego jak się będą zbliżać wybory prezydenckie...
Ich pęd do władzy, chęć zemsty, dyktatorstwo i pragnienie bycie wielkimi są chorobliwe moim zdaniem ale to wyłącznie moja opinia...Mnie osobiście Jarosław przypomina Hitlera.
Pomyśl, nie bez powodu, pomimo wpadek i niedotrzymanych (jak na razie) obietnic wyborczych około 50% wyborców wciąż popiera PO. Takiego wyniku po 2 latach rządzenia nie miała żadna partia po '89 roku....To chyba o czymś świadczy. Moim skromnym zdaniem o tym że Polacy nikogo tak się nie boją jak Jarosława i są skłonni iść zagłosować na PO tylko po to żeby PIS nie wygrał...zresztą słusznie.
Zreszta poczytaj sobie tu różne fora, sam zobaczysz kto popiera PIS...Oni sami sobie wystawiaja świadectwo.
P-)