Brawo Kaczyński. Nie było mocnych na Leppera - postrach wszystkich krów w oborze - a partrzcie teraz jak cienitko śpiewa :-)))

Kaczyński odrzuci wyzwanie Leppera. Będzie marginalizować jego rewelacje, być może twierdząc że Lepper jest przyparty do ściany, wyroki na nim zaciążą, to i jest gotów wszystko zaśpiewać co tylko ślina na język przyniesie. Lepper długo pracował na taką opinię, że nie powinien się dziwić iż będzie tak traktowany. Nawet jeżeli akurat coś sensownego ma do powiedzenia.

Ciekawe co stanie się jeżeli Giertych poprze wersję Leppera? Sztabowcy PiS rozważyli już taką możliwość? Czy też może te informacje będą na tyle kompromitujący, że jedynie przyparty do muru Lepper będzie gotowy się do nich przyznać?