Ira
/ 84.10.56.* / 2012-03-28 22:38
Prześladuje mnie dziwne uczucie, że rodzice Madzi bawią się naszym kosztem. Ten "scenariusz" mógł narodzić się w ich głowie długo przed ślubem. Ci ludzie są chorzy. Powinien ich przebadać dobry psychiatra (na [polecenie sądu). Mamy dobrych specjalistów, więc nie będzie z tym kłopotów. Nie znam drugiego takiego wypadku, a parę znam, żeby rodzice tak zachowywali się po stracie dziecka. A to, że do tej pory graja policji i nam wszystkim na nosie świadczy tylko o tym ,że "kiełkowało" to w ich głowach już od dawna. Przecież kiedy brali ślub matka Madzi była już w ciąży. I taka osoba pozuje z karabinem? przecież to chore. Martwi mnie tylko wypowiedź Pana Jackowskiego, że policja dojdzie prawdy ... albo i nie. To jedynie mnie bulwersuje. Zwracam się do Państwa zatrudnionych w policji. Zróbcie wszystko, co w waszej mocy (nie dla opinii publicznej), żeby ta historia miała swój koniec. Prawdziwy koniec.