czytam te wasze wywody i rece opadaja ... odsylam was szanownych ekspertow do chociazbu raportu millera ( w komisji nikogo z pis bo to komisja organizowana przez ekipe rzadzacą ). i co mozna nawet z takiego raportu wyczytac ? no wlasnie was to nie obchodzi wy wiecie lepiej ze byly naciski nawet jesli komisja twardo zaznacza - BRAK NACISKOW ze strony kogokolwiek na decyzje pilotow! a wy jelenie ignoranci umyslowi powtarzacie w kolko co wam zapodano w dniu katastrofy smolenskiej. no tak piloci pasazerscy sa duzo lepsi dlatego warto coby im pomagac wysylajac dwa f16 w celu pomocy. gdyby lecial wojskowy z rosji dwa f16 zostaly by wyslane w celu zestrzelenia? no raczej nie ... co by bylo gdyby ktorys z prezydentow jakiegokolwiek kraju mial problemy z ladowaniem ... czy mowiono by - tak dobrze jestes na dobrym kursie, koła ci sie wysynely tak trzymaj ?łapie sie za glowe czytjac wypociny POLAKOW ktorzy pluja na swoich i nie widza podstawowej roznicy ... roznicy nie miedzy pilotem cywilnym a wojskowym tylko konflikt interesow putin-kaczynski, tusk kaczynski. warte jest przypomnienia (swiatle umysly tak zahapały wiadomosc ze to lech wywieral naciski ze umknela im ta informacja ) - zaraz po katastrofie mowiono ze z prezydentem lecieli najlepsi piloci doslownie ORŁY wyszkoleni cud miod .. potem sie okazalo ze ci to wlasnie pojechali z donkiem 4 dni wczesniej a prezydentowi ostały sie jedynie ochlapy ... potem ze winny byl tak naprawde bor ... cala sprawa smierdzi ale wam to wszystko ryba bo wy jestescie wyborcami strachu, bez nadziei ze bedzie lepiej, otumanieni przez pomatrixa ... żal mi was glosujacych na po i palikota. sld rozumiem bo ci to sie juz tacy urodzili. psl rozumiem bo chlopaki wszedzie sie wcisna. ale sorry gregory - wam juz nic nie pomoze!!!
umyka wszystkim informacja ze dokumentacja lotniska w smolensku nadeslana miesiac przed katastrofa uwzgledniala istnienei urzadzen automatycznego schodzenia do ladowania ( ktore to wybrali ostatecznie piloci i co ich tak naprawde najbardziej zgubilo bo zabralo kilka/kilknascie waznych sekund ) - urzadzen ktorych na tym lotnisku nie bylo od kilku miesiecy!
rozumiem roznice cywilny a wojskowy ale czy wy naprawde jestescie tacy tepi coby nie widziec podejscia? cywilne laduja i nawwet w polsce straz pozarna wszystko w gotowosci , dwa f16 itp ... NASZ prezydent laduje w smolensku z rzesza waznych osob reprezentujacych nasz kraj - to sami polacy pluja na niego i na nich , kpia i ledwo cos wyczytali juz widza jak bylo. pytasz sie rosjanina to ci mowi ze w tej katastrofie cos bylo nie tak i podejzewaja jakis przekret. rosjanie maja wiecej empatii i zrozumienia niz wyksztalciuchy glosujace na po i palikota. zalegalizuja wam ziólko to sie obudzicie jak te wydoopcone lemingi! po drugiej stronie

LEch z duzej ale dwuch pisze sie dwóch pucybucie! słoma z butów ... POlikotów powinno sie wyslac na zmywak do rosji na zawsze!!! tak wiec ja akurat z tobą ( tym razem specjalnie z malej ) sie nie witam tylko zegnam ...

i jeszcze cos - oficjalna ocena 'proby podejscia do ladowania' w smolensku : manewr taki nie niesie ze soba ŻADNEGO ryzyka !!!a czy ktos z dzialu pasazerskiego kazal cos pilotowi w smolensku ? oswiec mnie jesli tak powiedz co kazal ? prosze mi powiedziec CO KAZAŁ!!! bo powtarzacie to juz drugi rok i juz normalnie witki opadają!

Zdecydowalem. Zapity nie byl pilot, tylko tan, co za nim stal

Wojskowy raz na 3 tygodnie i to zwykle na szkoleniowym MIG-21 albo na podobnej innej konstrukcji.
Natomist raz na 2-3 miesiące musi zrobić jakąś fuchę i przewieźć prezydenta Tupolewem.
Może trochę przejakrawiłem, ale stan wyszkolenia pilotów wojskowych w porównaniu z tymi cywilnymi jest delikatnie mówiąc kiepski.

Tadeusz Wrona wylatał 15000 godzin.
Arkadiusz Protasiuk na Tupolewie wylatał ze 250 godzin, z tego około 30-40 jako kapitan a łącznie miał wylatane bodajże ze 2500 godzin.
Tak więc zadanie go przerosło bo nie miał wystarczającego doświadczenia.
Tadeusz Wrona z pewnością wylądowałby w Smoleńku bez problemu o ile wogóle podjąby próbę.
Do tego nie jest podwładnym buractwa wojskowego, tak więc nie musiałby obawiać się ewentualnych "nacisków" i konsekwencji odmowy wykonania zadania.

Można powiedzieć że zaistnienie tak upośledzonej partii jak PiS wymusza likwidację lotnictwa wojskowego w zakresie wożenia dup rozwydrzonych zadufanych hojrackich polityków.