~sadd
/ 85.128.82.* / 2015-07-07 11:40
Nie wiem czym wszyscy tak się podniecają. Cipras zrobił igrzyska, dzięki czemu przez najbliższe lata będzie rządził Grecją, ale tylko pod warunkiem, że dogada się z wierzycielami. Najprawdopodobniej teraz przedstawi trochę inne propozycje, ale takie które zadowolą Niemców i kasa będzie płynęła nadal. Tylko "ludowi" będzie się wydawało, ze ma na coś wpływ. Dlaczego tak uważam? Ponieważ wszystkie inne warianty są znacznie mniej prawdopodobne. Jeśli Grecja dalej będzie się stawiać to Niemcy powiedzą "nein" i kasa przestanie płynąć do Grecji co spowoduje, że najdalej za 6 miesięcy ci wszyscy jego dzisiejsi fani wywiozą Ciprasa na taczkach i on najprawdopodobniej zdaje sobie z tego sprawę. Opcja że Niemcy godzą się na ustępstwa, mimo że kusząca, jest najmniej prawdopodobna, ponieważ spowoduje rozprężenie w pozostałych państwach południa europy, czego Niemcy nie zniosą, więc w perspektywie kilku lat to Niemcy opuściły by strefę euro, a to spowodowało by reakcję łańcuchową i stworzyło z euro marginalną walutę może kilku państw, nie mającą żadnego znaczenia.