MF tłumaczy, że co prawda zakładanie lokat antybelkowych przestanie się opłacać, ale na zmianie może skorzystać część klientów banków, która posiada rachunki oszczędnościowe, na których zdeponowane są niewielkie kwoty.
Pokrętne jest taka argumentacja w sytuacji, gdy strata z tego pierwszego tytułu jest porównywana z tysiąckrotnie mniej znaczącym zyskiem z tego drugiego.