Romney zmniejszający rząd? Jasne, już w to wierzę. Zwłaszcza że jest za zwiększeniem armii, floty i agresywną polityką wojskową na bliskim wschodzie. Ciekawe skąd weźmie na to pieniądze (a raczej - które firmy na tym zarobią najwięcej).
Dbający o bezrobocie? Zbił majątek na bankrutowaniu firm poprzez Bain Capital (był CEO).
Dbający o obywateli? 9/10 jego największych sponsorów to banki i instytucje finansowe!
Naprawdę ktoś wierzy, że on myśli o przeciętnych obywatelach czy klasie średniej? Człowiek, który wprost powiedział "Pieniądze nie trafiają do korporacji, tylko do ludzi. Korporacje to też ludzie" [sic]?

Jeśli on faktycznie wygra, to na bliskim wschodzie będzie armageddon. Już mi szkoda żołnierzy, którzy będą w to wciągnięci (w tym polskich).

Gingrich zresztą niewiele lepszy. Lobby to jego drugie imię. Pomijając już kwestię, że był doradcą dla Freddie Mac (rzadowy pseudo bank, skupujący kredyty bez pokrycia, przez co normalne banki nie podejmowały żadnego ryzyka udzielając ich -> bańka na rynku nieruchomości -> krach w 2008).

Masakra...

obaj nauczyli się gadać i gestykulować..........................tylko.