Wstrzymały przekazanie pól roponośnych, bo firmy nie mają pieniędzy na inwestycje w nie, a o kredyty dziś ciężko.
Ciekawe jak chcą zwiększyć krajowe zużycie ?
Domyślam, się, że jest mniejsze zapotrzebowanie na ropę dlatego chcą zmniejszyć wydobycie (jak gdzie indziej czytałem o 2%).
Tyle tylko, że przy cenie takiej jak jest obecnie czyli 45-46 USD za baryłkę oni i tak mają niezły zysk, więc cena musiałby wyraźnie bardziej podskoczyć niż spada produkcja aby im się opłaciło.