Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Mówienie o wzroście płac to element propagandy?

Mówienie o wzroście płac to element propagandy?

Wyświetlaj:
Greeder / 217.17.44.* / 2007-07-02 11:50
Orientuje się ktoś (kto w kadrach pracuje, czy coś) czy moje wynagrodzenie wypłacane w lipcu za czerwiec będzie oparte już o wys. składki 0,35% czy jeszcze o 0,65%???
strzała / 83.19.1.* / 2007-07-01 22:33
dzis w posacie powiedzieli że przy 2500 podwyzka wyniesie okolo 30 zł. tojeśli ktos zarabia około 1000 to ile zyska a takich ludzi jest w większości ,piszac o wielkich
podwyżkach nie osmieszajcie się----był, jest i będzie wyzysk nie oszukujmy się -ten sam pracownik
w małym mieście będzie zarabial zawsze mniej niz w
aglomeracji
Greeder / 217.17.44.* / 2007-07-02 11:40
Dziś w Polsacie kłamali. Jeśli ktoś zarabia (brutto) 2500, to jego płaca netto wzrośnie o 60 zł na rękę. Jeśli 2500 zarabiał na rękę, to dostanie jakieś 85 złotych.
Jeśli ktoś zarabiał 1000 na rękę, to dostanie 35 zł. więcej.
Odsyłam do http://www.bankier.pl/wiadomosc/Sprawdz-ile-zyskasz-dzieki-obnizeniu-skladki-rentowej-1601626.html
Jedyne zestawienie w Necie, które zgadza się z moim programem płacowym. Wszystkie inne dane są zakłamane przez nie znających się na rzeczy dziennikarzynów.
gimli / 195.136.169.* / 2007-07-01 15:40
strasznie mądry ten niby ekspert/analityk, od takiego p****... to aż głowa boli, PIS jako pierwszsy rząd obniża podatki co oznacza podwyżkę płac od kilkudziesięciu do kilkuset złotych a temu Panu żle, nie wiem tylko czy pan analityk Andrzej Sadowski taki głupi (najprawdopodobniej) czy mu za to zapłacicli.
maciek9 / 83.28.93.* / 2007-07-01 16:42
Analityk niezauważył także, że PIS nidokonał rewaloryzacji rent i emerytur, a teraz zapowiada podwyższenie składek zdrowotnych, co równiesz przyczyni do dalszego obniżenia poziomu życia i tak ubogiej tej grypy społecznej. czy to jest sprawiedliwie, że bogatym się dodaję a biednym odbiera.
marek 19-53 / 83.24.31.* / 2007-07-01 12:47
To co przedstawia pan Sadowski to istotnie propaganda (anty). Takie prościutkie chwyty.
1. Wzrost płacy netto przyrównuje do płacy brutto.
2.Zmniejszenie kosztów pracy - obciążenia składkami i podatkami - przeciwstawia wzrostowi kosztów utrzymania.

Wniosek jest jeden - obniżanie kosztów pracy jest ekonomicznie nieuzasadnione.
Ja-Gaar / 2007-07-01 11:05 / Bestia Miiny
Eksperckie pieprzenie w bambus;>. Uwzgledniajac calosc obnizki przy mojej pensji zyskam okolo 300 zl netto. No rzeczywiscie, w ogole tego nie odczuje. Lepiej te pieniadze oddam na jakis zbozny cel, np Swiatynie Opacznosci lub Ojca Terroryste hehehe...
jan kowalski / 2007-07-01 11:33 / Tysiącznik na forum
a może lepiej zasil fundację Kwaśniewskiego, bo oprócz klanu Kuczmy z Ukrainy, głupich jeszcze nie znalazł.
nowłaśnie / 83.24.252.* / 2007-07-01 13:21
dobrze powiedziane !

Najnowsze wpisy