Nie wiem, czy sama idea samochodów na prąd się sprawdzi. Bo ładowanie baterii 75 min aby przejechać 460 km - to przesada... Jeżdząc służbowo po Polsce i robiąc tyle dziennie jako przedstawiciel handlowy - nikt sobie nie pozwoli na ponad godzinną przerwę. Tak samo wyjazd na wczasy, na drugi koniec Polski, np. z dzieckiem. Nie dość, że sama podróż często trwa 4-6 godzin to jeszcze trzeba doliczyć czas na ładowanie samochodu. Być może jak technologia się rozwinie i te czasy będą krótsze to będzie miało sens, ale na chwilę obecną wydaje mi się, że to rozwiązanie dla tzw. niedzielnych kierowców. Być może pojawią się modele, które podczas jazdy będą się samoczynnie ładowały poprzez energię słoneczną, no ale tego się nie doczekamy, bo któż miałby na tymzarobić?

Niech spadają z tym ładowaniem i nie ładują nas klientów w bambuko. Przedwczoraj ET-95 po 4,99 zł, wczoraj już po5,07zł a dziś aż po 5,22zł. Stacja ORLEN w Szczecinie przy ul. Mazurskiej. To skandal. Niczym nie uzasadnione podwyżki. Nie kupujcie paliwa na ORLENIE.

Pan Krawiec ugadywał się z chłopcami z rządu i teraz podnoszą ceny.