Nomen
/ 89.161.7.* / 2012-04-19 00:15
"Postać Jana Wejcherta jest wzorem, jak wiele może zdziałać człowiek obdarzony wiedzą i talentem, kierujący się śmiałą wizją i twórczą pasją. Był także animatorem społeczeństwa obywatelskiego"
"Zaczął wyjeżdżać za granicę w 1968. Do 1972 odwiedził Anglię, Francję, Szwecję i Włochy. W 1976 został polskim pełnomocnikiem frankfurckiej firmy Konsuprod, GmbH & Co. Był także właścicielem firmy Contal International Ltd, ulokowanej w Irlandii na obszarze doków portowych. W 1984 założył wspólnie z Mariuszem Walterem firmę ITI (International Trading and Investment), zajmującą się na początku produkcją chipsów. Firma otrzymała koncesję od władz PRL na sprowadzanie sprzętu elektronicznego z zagranicy i dystrybucję filmów na kasetach video w Polsce."
Tak to działalność człowieka z okresu z PRLu takiej współczesnej Korei Północnej, jak to było możliwe bez upodlenia i zbydlęcenia w dawaniu dupy dla prominentów partyjnych. Ten człowiek to żaden biznesmen to słup partyjnych interesów PZPRu, splunąć nie warto a tu jakieś nagrody jego imienia. Zbydlęcenie salonu nagradzającego się wielokrotnie nawzajem przekracza już granice zdrowego rozsądku, muszą mieć poczucie że czeguś ich naród nie docenia, a nawet jakoś i Merkozy już nie klepie po plecach. Zapowiada się obrona Lemingradu.