Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Najdroższe i najtańsze kraje świata. Chcesz się poczuć jak Niemiec w Polsce, odwiedź Indonezję

Najdroższe i najtańsze kraje świata. Chcesz się poczuć jak Niemiec w Polsce, odwiedź Indonezję

Wyświetlaj:
n ormalny / 89.67.191.* / 2015-08-30 17:21
nasze media psują ludzią krew. Piszą, że np. Plak zarabia na zachodzie 2000 euro czyli ok.8000 zł. Ale pomijają, że aby tam się utrzymywać wydają nieraz więcej niż te 8000 wyglądające tak pięknie.
U BOT / 85.14.99.* / 2015-08-30 17:15
Z TEGO WYNIKA, ŻE POLSKA JEST KRAJEM ,,TRZECIEGO ŚWIATA'', A PO-PSL WMAWIA MI, ŻE JESTEŚMY KRAINĄ DOSTATNIĄ I BOGATĄ - KŁAMCY !!!
wredny recenzent / 46.227.243.* / 2015-08-30 17:12
Pisanie o sile nabywczej turystów z wykorzystaniem indeksów cen uwzględniających ceny nieruchomości jest co najmniej dziwne (vide 80% wyższe ceny w Niemczech). Fajnie, że się coś pisze, ale jeszcze trzeba mieć trochę pojęcia o metodyce.
Tom646 / 94.158.143.* / 2015-08-30 17:12
Mnie by bardziej ciekawił inny ranking. Zdolność nabywcza wobec zarobków.
nikamonika / 188.29.94.* / 2015-08-30 17:07
Nie bardzo chce mi się komentować ten tekst, bo jak zwykle dużo uproszczeń i nawet ,naginania rzeczywistości', ale prawda jest taka: jakby nie liczyć, w Polsce jest gorzej niż w Norwegii, UK, Niemczech - bo jakby nie było, to oni by do nas przyjeżdżali na budowy, do sadów, na zmywaki. I nawet nie chodzi o pieniądze, ale o po prostu radość z życia, czyli: urzędy, formalności, transport publiczny, podatki. Polska jest po prostu krajem tak trudnym do życia, tak 'pokręconym' jeśli chodzi o przepisy i biurokrację - że po prostu człowiek nawet jak zarabia mityczną średnią krajową czuje się jak wieczny "petent" - czyli nie ktoś, kto idzie do urzędu (jakiegokolwiek) by otrzymać informacje i pomoc, tylko jak żebrak, krętacz, mucha uprzykrzona na urzędniczym nosie. Idą wybory - czy czujecie sie jak elektorat, czy jak 'mięso wyborcze'? I jeszcze jedno; skarbówka sciga tych, co zarabiają na czarno, babcie handlujące pietruszką, emerytki wynajmujace pokój studentom za 500 zł. A kto sciga tych, co nieprzestrzegają BHP, zatrudniają na czarno, twierdzą że sa rolnikami i płacą KRUS a w rzeczywistości mają kilka/kilkanascie ha nieużytków, i sami nie wiedzą dokładnie gdzie, a na rynek nie wypuszczają nawet kilograma jabłek? Jacy to rolnicy? A no tacy: jeden taksiarz, drugi fryzjer, trzeci 'artysta'. (np.Pan Tym, Pan Lachowicz - wszystko dostępne na YT, Pan Lachowicz oficjalnie mówi, że nie ma pojęcia o roli, ale formalnie jest rolnikiem) A ten prawdziwy rolnik, co kolanami zasuwa w błocie i gnoju 24/7 zbiera od społeczeństwa cięgi za KRUS i sprzedaje pomidory za 50 gr/kg czy jałowkę za mniej, niz wydał na jej paszę, o robocie przy niej nawet nie wspomnę, bo jakby policzyć i 2 zł/godzinę to nijak nie wyjdzie cena w skupie.
Bzyk343 / 88.91.160.* / 2015-08-30 17:03
Czy osoba pisząca artykuł była chociaż raz w Niemczech? Przecież to teraz my jeździmy do nich na zakupy a nie odwrotnie.
riki1950 / 164.127.228.* / 2015-08-30 16:54
Byłem wczoraj na jarmarku żywności z Włoch na Placu Konstytucji w Warszawie. Uwagę moja zwrócił fakt, że przy straganach nie było prawie ludzi, a asortyment był pokażny. Wszystko wyglądało smacznie ale....
to ceny odstraszyły 95 pro cent ludzi. Poczuułem się jak dziad. Ser zółty, może i dobry... 1 kg 80 PLN (ten tańszy), Słoik anchoix (małe słone śledziki) 80 - 120 PLN. Wędliny, owszem, ładne, ale.... po kilkadziesiąt PLN/Kg. Pytałem. Ceny przeliczone z Euro plus koszty. Czy ktoś to w Unii przemyślał? Po co oni tu przyjechali, skoro w naszej Polsce żywności jest wbród za 1/5 oferowanych przez nich ceny.
isia / 85.202.40.* / 2015-08-30 16:40
Gorszych bzdur nie czytałam- byłam na Kubie i w Indiach i mam zupełnie inne wrażenia cenowe niż ten artykuł- w Indiach można zgłupieć, wpaść w zakupoholizm bo wszystko jest za bajecznie niskie ceny- nie 50 % a 80-nawet 90% taniej. Dotyczy zarówno przypraw / 2kg pieprzu kosztowało mnie 20 zł, u nas 2 zł płacimy za niecałe 20 g. Kuba zaś ma ceny kosmiczne, jeśli cokolwiek ma- tam można kupić jedynie wyroby z drewna, puszek ,tzw rękodzieła i cygara, dodam oryginalny rum 1l -2 euro/ jedyna tania i porządna rzecz/ lub po prostu NIC. Za szampmon timotei i to tylko w sklepach dla turystów- takich ongisiejszych PEWEXach życzą sobie 8 euro, inne kosmetyki nie przekraczające 10zł u nas, tam są po 10 i więcej euro. Zwykła koszulka na ramiączkach- 80zł, t-shirty 5x droższe niż w PL.
Krystyna366 / 87.167.106.* / 2015-08-30 17:01
Dzieki za Infos o Kubie bo sie tam wybieram ale denerwujace te bzdury nibyfachowcow
tomek221 / 31.174.3.* / 2015-08-30 16:29
indonezja bajeczna, cenowo tez - malboro za 3 zl i coca cola 2 l za 1 zl. no ale bilet drogi - to dla wielu nie do przeskoczenia ale za to 100 za hotel 4 * spokojnie.
polecam lombok i bali:)
pozdrawiam
Robson2275 / 192.99.37.* / 2015-08-30 16:26
Totalna bzdura takie statystyki to mozna sobie pisac jesli sie jezdzi raz na rok do egiptu albo na jakis rainbow tours.prawda jest taka ze polska jest bardzo tania nawet w porownaniu do kuby. Jedzenie i spanie sa tansze niz w azji nawet w tajlandji. Tzn porownujac jakosc do ceny bo w polsce tez mozna za 2 pln zjesc w barze mlecznym tak jak w tajlandji na ulicy - ale tutaj jakos bedzie znacznie lepsza i higiena. To samo odnosi sie do hoteli- chyba ze chcemy spac w ruderach nazywanych hotelami w azji czy krajach arabskich.
astan654 / 31.179.96.* / 2015-08-30 16:19
80% ceny większe w Niemchech? pytam się czego... art. spożywcze, samochody, rtv agd... to wszystko tam jest tańsze... no chyba że z samochodów to liczycie na Fiata Pande, albo innego Tico, alkohol - tańszy, obiady w knajpach - zależy jakich i gdzie. Nie piszcie, że 80%, bo to jest bzdurą
Ewa. / 78.8.229.* / 2015-08-30 16:43
Ja tylko kupuję odzież w Niemczech jak są przeceny to dobrej jakości ubrania można kupić taniej niż w Polsce. A zywność też nie jest tak droga niektóre rzeczy są tańsze jak w Polsce.
JP888 / 83.23.26.* / 2015-08-30 16:13
Tylko w durnej UE jest drogo, na całym świecie jest zdecydowanie taniej, np. w USA żywność, paliwa, normalne mieszkania i domy są zdecydowanie tańsze niż w UE. Ten artykuł pisał jakiś nieuk, który nie ma pojęcia o cenach poza UE. Azja czy Ameryka Południowa czy Środkowa, nie mówiąc o Afryce to dla nas raj, gdzie można normalnie żyć na wysokim poziomie mając dochody otrzymywane w Polsce.
jurys45 / 62.122.124.* / 2015-08-30 16:07
40 razy taniej na Kubie,ok tylko Twoj idiotyczny komentarz,ze Kuba jako kraj "komunistyczny" (prawidlowo socjalistyczny)potrzebuje na gwalt dewiz to sie pytam czy ROSJA tez wg Ciebie autorze potrzebuje na GWALT dewiz? Przeciez to kraj kapitalistyczny a Rumunia,Bulgaria itd rowniez??? BANIALUKI piszesz redaktorku!!!
i / 89.72.31.* / 2015-08-30 15:55
do czego i jakigo kraju mozna porownaac POLSKĘ ,no chyba to glupie porównanie ,tam gdzie nie wprowadzono euro ,to wiadomo jest najgorzej ,najdrozej i najmniejsze zarobki w porównaniu z kosztami utrzymania mieszkania zywnosci i ubran TAK prawdę mowiąc to POLAK z minimalnych zarobków niema poco jezdzic za granicę bo wiadomo jaki przelicznik ,A za granicy moze przyjechac do Polski najmniej zarabiający i moze sobie pozyc bo ma inny przelicznik swe waluty w Polsce
poczman / 195.242.68.* / 2015-08-30 15:54
Tak,tak-jeżeli porównamy średnią krajową w Polsce to i pewnie tak będzie-ale kto z Was drodzy rodacy tyle zarabia??? No dobra, zaraz odezwą się głosy że jestem nieudolny itp bo zarabiam mało-fakt, może i jestem, ale nie każdy może założyć własną firmę i co miesiąc inkasować po 5 tysiaków za to, czy owo a wiedzie dlaczego? Bo Ci co mieli by kupić to ode mnie zarabiają właśnie grosze i nie będzie ich stać np na restaurację, czy SPA. Więc te porównania mają się ni jak bo taki Helwet zarabia tyle ile tu napisana, a Polak połowę jeszcze z tego co jest w średniej krajowej (albo jeszcze mniej)

Najnowsze wpisy