Alicja nie z krainy czarów
/ 91.150.220.* / 2012-11-07 13:45
No okej, ale jak mam dwójkę małych dzieci, to niekoniecznie chcę je truć chemią i metalami ciężkimi. Kiedy mam okazję, to robię zakupy w delikatesach ekologicznych typu Organic Farma Zdrowia, gdzie są produkty certyfikowane, ale kiedy chcę marchewkę do zupy i ziemniaki, to chciałabym iść do pobliskiego warzywniaka i nie myśleć, czy się otruję. Prawda jest taka, że Śląsk jest mega zanieczyszczony, więc nie karzcie mi tego jeść, skoro i tak już codziennie wdycham!