Marcin Z.
/ 91.94.245.* / 2008-05-03 14:31
A ja uważam, że zrzucanie winy za głód na świecie, ochronę środowiska, małe zyski rolników - na takie koncerny takie jak Nestle - jest zwyczajną niedorzecznością. Albo zarzut o to, że Nestle rośnie w siłę - absurd. To się po prostu nazywa gospodarność, przedsiębiorczość, bo dla odmiany za niegospodarność grozi przecież więzienie ;-)
Łatwo jest rzucać oskarżenia typu: Co Nestle zrobiło dla rozwiązania jakiegoś problemu, typu głód na świecie, czy ochrona środowiska...
Wybaczcie Panowie, ale co Wy zrobiliście w tej sprawie?
- Nic mi do tego. Tak samo jak wam nic do tego, co ktoś dużo większy od Was zrobił w tej sprawie.
Bez względu na to, czy ktoś ma duże, czy małe wpływy na cokolwiek - jest to tylko i wyłącznie jego sprawa.
Panowie, spróbujcie odwrócić sytuację i postawcie się w sytuacji właścicieli lub akcjonariuszy takiego, czy innego koncernu. Żadne racjonalne informacje i tak nie trafią do ludzi, którzy nie znając specjalnie sprawy dodadzą komentarz o Waszej firmie. Gratuluję.
pozdrowienia znad morza ;-)