Niech żyje wolna konkurencja
Cezar
/ .* / 2004-08-03 09:51
Dubliner
/ .* / 2004-08-21 00:46
"Nikt nie wie, ale według mnie tylko tak można było złamać dotychczasowe porozumienia kartelowe. Firmy bowiem dotychczas, w ramach takiego cichego porozumienia nie prowadziły konkurencji cenowej ograniczając walkę do efektywnych reklam czy sponsoringu wszelkiego rodzaju imprez." - pociągnąłbym temat karteli dalej, tak jak zrobili to Francuzi niecały miesiąc temu!
olek_01
/ .* / 2004-08-15 13:48
A.TERAZ ŚWIETNA WIADOMOŚĆ - Z DOBRZE POINFORMOWANYCH ŹRÓDEŁ(GSMONLINE.PL) WIEM,ŻE ERA SZYKUJE ATAK NA RYNEK PRZY POMOCY ZMIAN W POSTPAIDZIE - W DRUGIM KWARTALE TEGO ROKU ,WIĘC SZYKUJE SIE TOTALNA WOJNA W TYM SEGMENCIE :-)))
Fabian Ś.
/ .* / 2004-08-10 15:42
Mam pewne wątpliwości, czy kiedykolwiek wolny rynek zwycięży i wygoni socjalizm za siódme morze. Ostatnimi czasy mam duży kontakt z orginalnym biznesem włoskim i duńskim. Po przystąpieniu do UE tylko oddaliliśmy się od wolnego rynku, witaj prawdziwy "socjalu". Pies na polowania już dawno nie chodzi tylko czeka co mu wpadnie do miski, może dzisiaj to będzie zając?
nizki
/ .* / 2004-08-10 11:24
Moja luba ma POPa. Zachęceni ofertą Nowego POPa wysłaliśmy stosownego smsa by przejść na tego Nowego. Po kilku godzinach przyszedł SMS (w samym środku nocy), że zmiana nastąpi w ciągu kilku (bodajże 5) godzin. Nic się nie zmieniło przez kilka dni, po czym ni stąd ni zowąd przyszedł nowy sms, że zmiana nastąpi w ciągu 72 godzin. Po kilku dniach znowu. A rozmowy i smsy ciągle były liczone po staremu. Aż tu "nagle" (po dwóch tygodniach - już bez nowych smsów) po półtoraminutowej rozmowie przychodzi sms "rozliczeniowy" koszt rozmowy: 15 groszy :DPointa: Centertelu, zanim wprowadzisz nową taryfę/usługę, przygotuj się do niej dobrze, bo dla lubej już kupiłem Heyah ;-)
Gogos
/ .* / 2004-08-09 11:23
Przez ostatnie 4 lata miałem dla swojego użytku zarówno telefon stacjonarny w Netii jak i komórkę w Idea - myślałem, że pozostanie tak na dobre... Ostatnio jednakże otrzymałem bardzo dobrą ofertę z Idea (chodzi o Mega 350) i w zeszłym miesiącu zrezygnowałem z Netii. Dzięki tej operacji zmniejszył mi się rachunek telefoniczny o połowę, pomimo że za usługę Mega płacę 122PLN brutto.Operator stacjonarny nie zaoferował mi nic, żebym pozostał jego klientem.
KoYoT
/ .* / 2004-08-07 12:28
1. "PTC stworzyła sztuczną konkurencję dla samej siebie i realną konkurencję dla innych operatorów. Dlaczego w tak dziwny i z pozoru nieefektywny sposób? "hmm. mnie wydaje się to proste. nie rozumiem czemu Panu nie. Do tej pory PTC miała 1/3 operatorów w ręku, teraz ma połowę? czy to jest nieefektywne???2. "...bo kontratakiem odpowiedziała PTC wprowadzają Nowego POP-a, do którego ..." może się nie znam, ale wg. mnie POPa wprowadziła PTK a nie PTC - właściciel TAK-TAKa i Heyah!
Gościnny
/ .* / 2004-08-04 21:08
Mam nadzieję, że Pańskie wieszczenia na temat spadku cen połączeń w abonamentach sprawdzą się. Obecnie mamy sytuację kuriozalną - ci, którzy mają związane ręce abonamentem płacą więcej (a więc są karani za lojalność - rzekłbym szantażowani nawet, bo płacić muszą), a ci, którzy po zakupie telefonu i wydzwonieniu karty są wolni jak ptaki - są traktowani o wiele lepiej. Dotychczas jedną z zalet płacenia abonamentu była niższa cena połączeń - obecnie prepaidowcy mają gratis dorzucane mnóstwo usług, za które "bogacze" z abonamentem muszą słono dopłacać. Taka polityka oraz noew Prawo Telekomunikacyjne może spowodować gwałtowne przechodzenie ludzi midzy operatorami (zwłaszcza, że teoretycznie można zachować swój numer po zmianie operatora - piszę 'teoretycznie', bo zapewne przez długi czas operatorzy będą się zasłaniać brakiem możliwości technicznych i niedostosowaniem systemów informatycznych, co jest bzdurą, albo zachowanie numeru będzie możliwe, za drobną opłatą X zł - X=cena zaporowa).
wrafal
/ .* / 2004-08-04 22:18
póki co konkurencja działa... operator pre-paidowy TAK-TAK stworzył nową taryfę Happy i pobił rekord w cenie... 0,77 gr za 1 min i 1sek. naliczanie...musi do tego dojść - bo klienci abonamentowi są cenniejsi od tych kartowych i nie dbanie o nich spowoduje masową ucieczkę co spowoduje straty operatorów ...ale to musi trochę potrwać ... bo klienci abonamentowi nie są z uwagi na umowy elastyczni i muszą czekać na ich wygasanie...
Gościnny
/ .* / 2004-08-05 22:05
No, ale skoro klienci abonamentowi są cenniejsi, to dlaczego JUŻ nie zaczyna się o nich dbać? Przecież jak komus skończy się umowa, to nie będzie czekać nie wiadomo jak długo, aż mu obniżą cenę, tylko od razu zakończy umowę i pójdzie tam, gdzie taniej i lepiej. Jakaś dziwna ta polityka operatorów - dla nich nie liczy się klient lojalny, tylko statystyki 'nowych' klientów. Pisze 'nowych', bo ci są liczeni za każdym razem kiedy podpisują umowę. Gdyby specom od marketingu płacono za zatrzymanego klienta, a nie za nowego - może zwróciliby się w stronę obecnych abonentów a nie próbowali zachęcić 'karciarzy', któzy z zasady nie są przywiązani do żadnego z operatorów.Niemniej sam jestem też uwiązany cyrofrafem jeszcze przez prawie rok - jeśli do tego czasu nikt nie skusi mnie do pozostania, po prostu rozwiążę umowę, kupię startera za parę zł i będę niezależny.
wrafal
/ .* / 2004-08-05 22:44
odpowiedz nie jest łatwa ale chyba ją znam:1) operatorzy abonamentowi i kartowi działają niezaleznie i nie jako obok siebie - mimo ze to te same firmy - myślę ze musi nastapić spadek zainteresowania abonamentem zeby zaczeli dzialac2) w telefonii abonamentowej nadal jest trzech graczy i nie ma tego katalizatora jakim w kartach był 4 operator pomimo nawet ze sztuczny myślę że nie zmieni Pan abonamentu na kartę - za dwa, góra trzy miesiące (a moze i wczesniej) nastąpi prawdopodbnie powszechne wprowadzenie naliczania 1sekundowego i zwiększony zostanie limit darowych minut w ramach abonamentu - myślę ze nawet dwukrotnie - tak zeby koszt 1 min wyniósł ok. 0.9 zł. i jeszcze jedno w abonamencie ma Pan telefon za grosze - a w pre-paidach nie ma Pan aparatu
Gościnny
/ .* / 2004-08-06 19:21
Oby to się sprawdziło.A co do aparatu za grosze, to kończąc umowę nie mam obowiązku oddania aparatu - kupuję startera prepaidowego bez aparatu i moje przywiązanie jest warte tyle, ila mam na karcie. Dorzucając dodatkowy, niewielki koszt zdjęcia simlock'a - mogę, jak to się mówi, skakać z kwiatka na kwiatek - choć kwiatki są tylko 3 :)
KoYoT
/ .* / 2004-08-07 12:21
chyba 4 są te kwiatki
Gościnny
/ .* / 2004-08-07 20:38
To ja tego czwartego nie znam - nie liczę wirtualnych operatorów stworzonych przez 'trójcę'. Przecież to tylko brand - w ten sposób można stworzyć i dziesięciu operatorów, ale kasa nadal będzie spływała do trzech firm. Prawdziwy czwarty operator mógłby prawdziwie namieszać.
:-)
/ .* / 2004-08-03 23:14
Panie Rafale jak to sie dzieje ze wszyscy zwolennicy wolnego rynku wyszukuja pojedynczych przykladow dla poparcia tej ortodoksyjnej teorii. Panski entuzjazm do tym miernych twioerdzen jest naprawde meczacy. Chyba nie zdaje Pan sobie sprawy z tego ze takimi argumentami moze Pan jedynie przekonac naiwnych przedszkolakow. Pozdrawiam i zycze poszerzenia znajomosci na temat Wolnego Rynku, czyli eufemizmy to smierdzacego kapitalizmu!
wrafal
/ .* / 2004-08-04 13:16
nie rozumiem o co się Panu rozchodzi (cytat z Dyzmy) ?1. odp na pytanie czemu wyszukuję.... - bo niestety w obecnym świecie socjalizmu idea wolnego rynku realizuje się jeno na kilku przykładach...2. teoria wolnego rynku jest ortodoksyjna czyli prawosławna :) dla kogoś dla kogo socjalizm jest teorią poprawną - a więc nie dla mnie... 3. nie zależy mi na przekonywaniu ortodoksyjnych euro-socjalistów zalezy mi na przekonywaniu tych którzy żyjąc kilkadziesiąt lat w socjalizmie w sprawach wolnego rynku są (nie z ich winy) właśnie na poziomie ekonomicznego przedszkola - zaznaczam ze nie chcę nikogo tą wypowiedzią obrazić...ostatniego zdania nie rozumiem już zupełnie - w każdym razie dla mnie śmierdzi socjalizm a nie kapitalizm...
andy
/ .* / 2004-08-03 15:33
Szkoda że nie ma prawdziwego następnego operatora telefonii komórkowej. Heyah to tylko marka marketingowa. Dalej "trzech" dogaduje sie i dyktuja warunki na tym rynku. Tu nigdy nie będzie wolnego rynku póki o tym czy pojawi sie nowy gracz bedzie decydować jakaś rada od telekomunikacji (na która tych trzech ma wpływ). Co do obnizki cen to i ja sie ciesze ale bede naprawde sie cieszyl jak ceny spadna do 50 gr za minute.
wrafal
/ .* / 2004-08-03 17:37
nie wykluczam ze po okresie walki bez pardonu, którą mamy teraz - nadejdzie znów okres rozmów i zawieszenia broni... - nie mniej nie tak łatwo zahamować proces...
Simarc
/ .* / 2004-08-03 21:22
Chyba tylko wtedy, gdy zdecyduje się "któryś" z europejskich albo amerykańskich. Z drugiej strony sądząc po nowym logo TP SA proces ten już zapewne się rozpoczął. Szkoda tylko, że jego efektem będą korzyści nie dla klientów.
DA
/ .* / 2004-08-03 10:06
A czy taki mechanizm zadziała w polityce.... Czy można zwalczyć monoplo jednej kliki? Myślę, że tak. Ponieważ dojrzewanie kapitalizmu powoduje ograniczanie monopoli, a to z koleii ograniczanie wpływu polityki na gospodarkę. Jest tylko mały problem. Ten cykl trwa ... kilka pokoleń.
Cezar
/ .* / 2004-08-03 09:51
Niech Pan nie opowiada bajek ale poda przykłady jak z tymi monopolami można walczyć z pozycjo polaka szaraka. Mnie np wyłączono telefon po zapłacie za rachunek. Okazało się , że księgowanie pieniędzy w tym fracusko-kulczykowym złodzieju trwa tydzień. Ponowne właczanie tel. trwa 5 dni. ITD , ITP, precz z monopolami i politykami to najprostrzy program polityczno-gospodarczy.Jedyny błąd w tekście to taki, że dzieci nie wypędzają Marzanny tylko zimę.
wrafal
/ .* / 2004-08-03 10:17
Polak szarak jak sama nazwa z definicji wskazuje jest od płacenia a nie od walczenia...NIE MA prostych recept na walkę z monopolem ... nawet w USA monopole stanowią poażne zagrożenie dla wolnego rynku...
Cezar
/ .* / 2004-08-03 16:25
Polak szarak na razie faktycznie może pyskować ale za chwilę może zawalczyć. Pierwsze co może zrobić to zbojkotować nadchodzące wybory. Drugim krokiem to są trybunały dla Kwasa, Millera, Oleksego, Kulczyka i reszt z tej sitwy. To oczywiście będzie trudne ale zmierzamy w tym kierunku ( na szczęście )!!!!!!!
kamyk
/ .* / 2004-08-09 09:27
W wypowiedzi pojawia się sprzeczność: bojkotować wybory i powoływać trybunały. Toż taki trybunał może być powołany tylko przez Sejm RP, a jak ma to zrobić jeżeli chętnych do powołania NIE wybiorą zwolennicy bojkotu? Polityka nie działa na zasadach rynkowych (w każdym razie - nie powinna). A od bojkotu zawsze lepsze jest działanie pozytywne, czyli tworzenie nowych jakości.
wrafal
/ .* / 2004-08-03 17:39
już teraz ok 80 % zbojkotowało wybory i co... czy od tego padł jakiś monopol ? - a sądy dla polityków nic nie dadzą poza igrzyskami i poczuciem sprawiedliwości - i raczej są sferą marzeń...
Cezar
/ .* / 2004-08-04 19:15
Owszem padnie za chwilę monopol Kulczyka na intersy z sektorem państwowym
Simarc
/ .* / 2004-08-03 21:19
Ktoś gdzieś wyliczył, że majątek 3 najbogatszych ludzi na świecie jest większy niż PKB 49 najbiedniejszych państw na świecie. Europa doświadcza totalnego upadku zdrowego rozsądku wśród managementu, a w USA niczym w Izraelu wojsko stoi na ulicach i wszystko kontroluje. Wygląda na to, że stoi przed nami nowa "Wiosna ludów"
wrafal
/ .* / 2004-08-03 22:35
nie rozumiem czemu Panu przeszkadza ze ktoś jest bogatyja pójdę nawet dalej - to dobrze ze istnieją bogaci - bo tylko dzięki nim biedni mogą wydobyć się z biedy...w świecie wolnej konkurencji dysproporcja bogactwa jest olbrzymia - ale nie w tym rzecz czy są różnice w bogactwie - rzecz w tym aby nie było barier w przepływie z ludzi z biedy do bogactwa i odwrotnie - a socjalizm nie walczy z biedą !!! (najbogatsi Eropejczycy to Szwedzi !) socjalizm sankcjonuje stan biedy i bogactwa i nie pozwala zdolnym biednym na bogacenie i zdegenerowanym bogatym na popdnięcie w biedę...