Nie jestem zwolennikiem PiS-u ale jeszcze bardziej nie nawiedzę PSL to dopiero była zielona pajęczyna i niech nikt nie mówi, że w instytucjach gdzie rządziło PSL były jakieś konkursy na stanowiska bo po prostu umrę ze śmiechu.
A jak się ma Bury i Kwiatkowski - ci goście przez własną nieuwagę pokazali jak za czasów PO i PSL przeprowadza się konkursy na stanowiska.
Teraz niech PO nie płacze nad utratą stanowisk - tak jak je merytorycznie osiągaliście tak je teraz merytorycznie (wg. PiS) tracicie, jest tylko jedna różnica PO mydliła ludziom oczy "konkursami" na te stanowiska, a PiS po prostu mianuje na te stanowiska swoich ludzi - tak czy inaczej stanowiska dostają SWOI ludzie.
Przynajmniej jedno jest obecnie uczciwe PiS mianuje swoich i się nie chowa tak jak PO i PSL za konkursami w wyniku których dziwnym trafem zawsze wygrywali ci którzy wygrać mieli.

Opole zrewidować