Niemcy z NRD kupia ziemie w Polsce,za granica mozesz kupic za grosze ziemie razem z domami blisko szczecina

to za te ziemie polska ziemie zginol moj dziadek teraz POlacy chca ja sprzedawac min.niemca to po co byla ta wojna,powstanie warszawskie,moze jeszcze Wisle sprzedadza zaciagna kredyty u niemcow tak jak grecy i niemcy beda zabierac polska ziemie po kolei

Niby jak się ma opłacać inwestycja w ziemię? Gdzie jest zysk z inwestycji a no dopiero po sprzedaniu ziemi a próbował ktoś z was sprzedać działkę, rok minimum i trzeba zejść z ceny a prowizja dla biura i opłaty zjadają cały zysk. Ktoś z was myśli, że jak kupił rolny nieużytek klasy V to za rok niemiec przyjdzie i kupi za miliony. Cała zachodnia Polska już wykupiona przez podstawionych polaków a na wschód nikt po zbiór rzepaku 1000km nie będzie jeździł. Mamy kryzys w budownictwie doradcy odradzają kupowanie ziemi w miastach raz przez wysokie ceny i oczekiwany spadek cen w 2016-2017( brak zagranicznych kupców) a dwa że zysk z zakupu to nie wy ale wasze dzieci dopiero zobaczą. Trzy mamy walutę która lata jak rollercoaster i już raz obce fundusze poległy na mieszkaniach w Polsce.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

ja nie wyraziłem zgody na sprzedaż polskiej ziemi tylko tusk i banda peło ,precz z unią,wróc PZPR.

Do ludzi, którzy piszą, że - niech obcokrajowcy kupują sobie, te polskie ugory, co nam po tym. Ogarnijcie się!!! Tu nie chodzi tylko, aby bogaci nie-polacy mogli nabywać sobie nieużytki rolne, tylko chodzi o to, aby mieli dostęp/prawo najpierw do tego co jest kilka metrów pod ziemią (a więc możliwość wydobycia np piasku) a docelowo do tego co jest w ogóle pod tą ziemią a więc prawo do wszelkich złóż naturalnych, które się pod tą ziemią znajdują!!! A więc najpierw kupią sobie ziemię, dużo ziemi a na końcu będą wydobywać złoża naturalne jako swoje własne i mieć w tym tylko i wyłącznie swoje źródło dochodu. A przypominam, że złoża naturalne są własnością Państwa - a więc wszystkich Polaków. Czyli w pierwszej kolejności dostęp do tych dóbr i korzyść z nich ma mieć Państwo (i jego obywatele). Czy słyszeliście, żeby Anglicy wydobywali złoża naturalne w Niemczech, a Niemcy w Stanach. Może podajcie mi jakis przykład, że na terenie jakiegokolwiek Państwa, złoża naturalne wydobywa sobie inne Państwo i czerpie z tego korzyść???

Czyli tak drukarz pieniądza - bankier - finansista przy współudziale administracji i prawników przejmuje ziemię i ziemia staje się drukarza który każe urzędnikom i prawnikom zagwarantować do swojej inwestycji stałe dopłaty - (jak procenty z obligacji państwowych - brać procenty z padoków wszystkich - ktoś musi ponieść koszty dopłat ) i dopiero podnajmuje to oraczowi który z tego ma guzik.. Oracz posiadający jeszcze swoją ziemię, musi wziąć kredyt ubezpieczyć się ... w końcu wcześniej czy później gdzieś polegnie gdy finansiści zmienią warunki gry lub zastawią waszym ryzykiem ( w takich cyrografach zawsze jest praktycznie wasze własne prywatne np. jak z kursem franka:) ... i utraci ziemie na korzyść instytucji finansowych i ich przedstawicieli...

Przecież tej ziemi nie wywiozą za granicę. Jeżeli dobrze bedą nią gospodarować to niech kupują, nasi rolnicy i tak cały czas płaczą że rolnictow jest nieopłacalne, więc o co chodzi. Martwcie się, że banki są w obcych rękach. To jest nakręcanie ludzi po to, aby ziemia drożala.

Ja od razu sprzedaję temu kto dobrze zapłaci