Inaczej - słyszał że dzwonią ale nie wie w którym kościele... ;)
Woda w rurach stygnie. Bywa że w domu jednorodzinnym na piętrze trzeba dość długo odczekać zanim poleci ciepła woda. Aby ten problem rozwiązać stosuje się 3 rurę - powrotną w celu obrócenia wodą. Niestety tutaj dochodzi pompa elektryczna. Możemy oczywiście ustawić pompę aby zadziałała 2x w ciągu dnia - rano po pobudce i po powrocie z pracy.
Najlepiej jednak podłączyć do alarmu żeby się uruchamiała po rozbrojeniu trybu nocnego i po rozbrojeniu całego zazbrojenia. Mamy wtedy ciepłą wodę w kranie a pompa nie chodzi cały czas ;)
Bateria termostatyczna może jedynie uchronić nas od poparzenia i skrócić czas otrzymania właściwej temperatury w przypadku zmiennych temperatur wody.
W przypadku osiedli mieszkalnych gdzie temperatura wody w rurach jest względnie stabilna zwykły kran z mieszaczem natychmiast daje nam właściwą temperaturę.
Największą bzdurą jest montaż kranów z dwoma kurkami - ostatnio tak modnymi. Tu faktycznie bardzo ciężko wyregulować temperaturę a co za tym idzie mamy ciągłe straty w wodzie. Poza tym nikt kto sobie już tą temperaturę ustawił nie będzie zamykał kranu w przerwach podczas golenia kiedy woda jest niepotrzebna...