Forum Polityka, aktualnościKraj

Palikot może stracić immunitet, za picie

Palikot może stracić immunitet, za picie

Money.pl / 2010-01-25 09:29
Komentarze do wiadomości: Palikot może stracić immunitet, za picie.
Wyświetlaj:
T. / 81.190.51.* / 2010-05-21 21:40
Dopóki będzie potrząsał sakiewką , nic nie straci.
kalibrylant / 83.25.43.* / 2010-05-21 20:21
Dlatego właśnie należy takim jak Palikotuchylić immunitet,
teraz okazuje się, że Palikot pokrył koszty (2 x 100 zł)
mandatu tym menelom, ponieważ w Polsce jest zakazane
zbieranie pieniędzy tzw SIEPA, czy zapłata za kogoś kary czy
to są jego dobrzy kumple czy dobrzy znajomi a KARĘ TRZEBA
ZAPŁACIĆ OSOBIŚCIE, Palikot ponownie Złamał PRAWO !!!
Poczytajcie prawo, to się nazywa RECYDYWA. Panowie To ma być
poseł czy wzór do naśladowania dla meneli, złodziei i
kryminalistów ?
marcin97 / 2010-01-25 19:16
zlikwidowac immunitety!!! wyeliminuje to setki przypadkow lamania prawa przez p-oslow.
GregOld68 / 94.254.225.* / 2010-01-25 18:26
Czy "ogródki" wystawione przez puby są miejscem publicznym? Za płotkiem pić każdy może, ale tuż obok NIE. Dlaczego??? Tylko nie mówcie o demoralizacji dzieci. W Łodzi taki ogródek graniczy z placem zabaw dla dzieci na ulicy Kossaka.
ŁOWCAGWIAZD / 153.19.178.* / 2010-01-25 17:08
a właściwie dlaczego nie można pić HERBATY z małych buteleczek!!!
Oszołom / 212.14.45.* / 2010-01-25 11:48
Słuchajcie ... szkoda słów mna debila. Mądrzy ludzie na takich nie zwracaja uwagi. Po prostu. Proponuje poczytać to:
"Dopóki premier maskował się za plecami bezpośrednio uwikłanych w aferę hazardową pretorianów, sam upozowany na zdystansowanego lidera cokolwiek tylko podłamanego zawodem, jaki sprawili mu grzeszni podwładni, dopóty salonowszczyzna czuła się również bezpieczna. To jest dość oczywiste, bo Platforma na wysokim koniu, gwarantująca salonowi komfort istnienia, to przede wszystkim Donald Tusk.
Jego umiejętności medialno-aktorskie oraz polityczna zręczność gracza oszlifowana w wieloletnich podchodach do władzy, jest dla salonu rękojmią, gwarancją i dowodem, że można spać spokojnie. Do czasu wybuchu afery hazardowej w rządzie Donalda Tuska przyszłość tego towarzystwa jawiła się świetlana, gdyż premier odgrywał znakomicie swoją rolę, mimo różnych wpadek, które zresztą były natychmiast tuszowane przez postępowe media.
Sprawy zaczęły iść ku gorszemu, gdy na samym wstępie afery stało się jasne, że to przyjaciele premiera z rządu i partii są bezpośrednio uwikłani w nielegalne podchody przy ustawie hazardowej. Niepokój dożywotnich świętych krów rósł w miarę ujawniania coraz to nowych dowodów zażyłości prominentnych działaczy z otoczenia Tuska ze światkiem szemranych biznesów.
Wkrótce też stało się oczywiste, że osławione standardy Platformy Obywatelskiej pasują raczej do obrazu charakternego git człowieka, niż współczesnego męża stanu. Bowiem sposób, w jaki premier zabezpieczał proces legislacji przed nielegalnymi poczynaniami działaczy z własnej partii, stawia pod znakiem zapytania jego możliwości intelektualne albo deklarowane intencje – tertium non datur. W tym momencie było jasne, że budowany długo i pieczołowicie wizerunek prężnego menedżera władzy sypie się nieodwołalnie.
Oceniając po całości dokonania rządu PO przez dwa lata, nie ma w powyższych słowach ani krzty przesady. Przedwyborczy hokus-pokus ze sprzedażą stoczni, liczne przekręty i afery z udziałem działaczy Platformy, akcje służb oraz prokuratury przeciwko dziennikarzom czy Pawłowi Piskorskiemu, jawna gangsterka polityczna posłów PO w komisji hazardowej, dają prawo do przypuszczeń, że nie mamy do czynienia ze standardowym ugrupowaniem partyjnym, lecz grupą interesu czy zgoła mafią polityczną.
Dopóki premier lśnił kryształową czystością intencji, towarzystwo salonowe czuło się bezpieczne od tych wszystkich katolików, moherów, ciemnogrodów, homofobów, bydła, antysemitów, pisowców, nacjonalistów, klerykałów, faszystów, radykałów, karłów, pętaków i oszołomów. Czyli w ogólności od tych wszystkich strasznych ludzi, którzy najpierw chcą być Polakami, a dopiero potem Europejczykami; którzy chcą mieć rodziny, a nie związki; którzy pedofila bez ogródek nazywają zboczeńcem, a esbeckiego współpracownika donosicielem; którzy z Bogiem rozmawiają w Kościele, a nie w kanale TVN Religia.
I co gorsza, nie idzie im tego w żaden sposób wyperswadować, pomimo dwudziestoletnich wysiłków wszystkich autorytetów moralnych zakorzenionych głęboko w moralności socjalistycznej. Nie dziwota zatem, że salon, który w obawie przed popadnięciem w śmieszność, musiał ostrożnie krytykować proceder Platformy, z drugiej strony poczuł zagrożenie swoich żywotnych interesów i zaczął z kolei popadać w schizofreniczną furię.
Skompromitowany szef partii miłości oznaczać może bowiem powrót PiS-u, a to jest równoznaczne z odwrotem III RP, wygodnego gniazda postpeerelowskiego establishmentu. Popatrzcie tylko, za co najbardziej obrywa się PiS-owi : za lustrację, czyli odsunięcie esbeckich współpracowników od wpływu na państwo; za próbę dekomunizacji, czyli zaorania bandyckiego ugoru, jakim był PRL; za rozbijanie wszechwładzy korporacji, czyli usiłowanie złamania monopolu drapieżnych prawników i biurokratów; za promowanie rodziny przeciwko dewiacjom społecznym; za opór przeciwko rozmyciu narodu w biurokratycznym molochu UE.
A teraz popatrzcie na uniki i zaniechania Platformy w naprawie państwa i będziecie już wiedzieć na pewno, kto za kim stoi, z kim trzyma i czyich interesów broni. PiS dostaje przede wszystkim za Polaków, którzy chcą być Polakami, za to żeby Polska była Polską, a nie tylko prowincją Unii. Cała nienawiść i pogarda tzw. postępowców do Polaków skupiła się na partii Kaczyńskich.
Bowiem jedynie PiS jest realnym zagrożeniem dla tych, co ukradli pierwszy milion, a nierzadko i wszystkie pozostałe, dla farbowanych demokratów, orędowników dewiacyjnych mniejszości jako gwarancji demokracji, a przede wszystkim dla korporacji autorytetów wzajemnych. Natomiast żadnym zagrożeniem dla salonowszczyzny nie są politycy jak Dorn, Ujazdowski czy Sellin, którzy założyli białe rękawiczki i mówią nam, że będą oczyszczać stajnie III RP, ale jak nie da rady, to trudno, przecież można jakoś w tej stajni żyć.
Trzeba jasno powiedzieć, że tylko Kaczyńscy zaryzykowali dla tego celu swoją przyszłość, nie tylko polityczną, i tylko oni postawili wszystko na jedną kartę, i
kalibrylant / 83.25.43.* / 2010-05-21 20:19
Dlatego właśnie należy takim jak Palikotuchylić immunitet, teraz okazuje się, że Palikot pokrył koszty (2 x 100 zł) mandatu tym menelom, ponieważ w Polsce jest zakazane zbieranie pieniędzy tzw SIEPA, czy zapłata za kogoś kary czy to są jego dobrzy kumple czy dobrzy znajomi a KARĘ TRZEBA ZAPŁACIĆ OSOBIŚCIE, Palikot ponownie Złamał PRAWO !!! Poczytajcie prawo, to się nazywa RECYDYWA. Panowie To ma być poseł czy wzór do naśladowania dla meneli, złodziei i kryminalistów ?
Elendir / 2010-01-25 11:38 / Łowca czarownic
Piskorski na miejscu Palikota by powiedział że jest to sprawa polityczna.
m-53 / 83.24.28.* / 2010-01-25 12:19
No bo jest polityczna. Nikt przy zdrowych zmysłach nie uwierzy, że nagle prokuraturze się coś przypomniało albo znaleźli nowe dowody.
Po prostu wyciągnęli haka.
Elendir / 2010-01-25 18:38 / Łowca czarownic
Za takie coś to conajwyżej powinien być mandat. Tym bardziej że wiadomo było że jest to demonstracja polityczna. Ale skoro w PiS boją się rozmawiać z Palikotem (np. Brudziński), to może liczą że prokuratura da radę wyeliminować Palikota z życia politycznego?
ijaktamłajzopasuje? / 222.76.210.* / 2010-01-25 20:39
schetynescu jak będzie chciał to wyeliminuje, rozdepcze jak pojedynczego plemnika, na miazgę. Taki ma gest facio
Elendir / 2010-01-26 08:03 / Łowca czarownic
Od dawna PiS próbuje zaszkodzić Schetynie. Niektóre z tego rodzaju prób są, jak widać, żałosne.
m-53 / 83.24.28.* / 2010-01-25 11:17
Jedno ważne pytanie.
Czy to z oskarżenia publicznego??? (zakaz kandydowania!!!)

Schetyna eliminuje konkurencję???
ciekawiebędzie / 222.76.210.* / 2010-01-25 11:04
grzechu widać uruchomił kogo trzeba. Nie zapomniał mu tej "krwi i spe_rmy płynącej po twarzy". Teraz inicjatywa należ z poworotem do palikota.
PO won / 194.213.1.* / 2010-01-25 11:03
chyba że się PSL zbiesi
janiszek72 / 2010-01-25 10:05 / Tysiącznik na forum
Biedny Palikot. Zarządzanie monopolem na rynku żołądkowych gorzkich w branży monopolowej może doprowadzić nie tylko do głębokiego alkoholizmu, ale również do utraty immunitetu. Jedziesz - nie pij, masz immunitet - nie pij. Jeśli nie masz immunitetu i nie jedziesz możesz nachlać się ile wlezie. Możesz to zrobić na cmentarzu, na stacji benzynowej, gdzie tylko chcesz. Tylko uważaj na mrozy. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam
arch / 2010-01-25 09:29 / Tysiącznik na forum
Akto bogatemu zabroni ?
amell / 85.89.184.* / 2010-01-25 15:06
Można się założyć o każde pieniądze, że Palikotowi włos z głowy nie spadnie.. Korporacyjne układy III RP zapewniają takim miernotom bezpiczeństwo.

Najnowsze wpisy