Nie tylko niepełnosprawni mają problemy z poruszaniem się , nie mam samochodu jeżdżę autobusem z małym dzieckiem w wózku,w jednym z warszawskich banków jest problem z wejściem do budynku,w kinie trzeba prosić ochronę aby skorzystać ze specjalnej windy,ale za to schody są imponujące,można by przecież zrobić podjazd i szersze drzwi