"Wicepremier Waldemar Pawlak uważa, że ceny żywności mogłyby być niższe, gdyby handlowcy powszechnie stosowali zasady uczciwego biznesu." - ceny byłyby niższe, gdyby wreszccie skończono z całym systemem polityki żywnościowej (przykładowo dot. unijne do produkcji rolnej), niech zywnośc będzie wreszcie w 95% produktem rynkowym a te 5% - to odpowiednie przepisy reg. jakość/ skład produktów.

Pawlak dowiedział się od Jarosława PO ile jest cukier ???

To jednak Jarosław dobrze zrobil,ze Poszedł na zakupy.

To co te POmdia tak Wyją????

Mówienie takich bzdetów świadczy o kompletnym braku wiedzy o przedsiębiorczości i ekonomii, wolnego handlu i produkcji. Biznes jest prawdziwy i cena nie mówi o uczciwości tylko jest wypadkową podaży i popytu. Nieuczciwość to niewywiązywanie się z umów.
Ty jesteś nieuczciwością, bo robisz coś o czym nie masz zielonego pojęcia a jedynie z klucza partyjnego.
Bo nawet ludzie którzy głosowali na PSL nie zgodziliby się tobie oddać w zarząd swoich gospodarstw i przedsiębiorstw.
Oto macie jasny i czytelny wynik centralnego sterowania. Eurokołchoz i wasza łapa na produkcji cukru kosztuje nas wszystkich oprócz wyższych cen płacenie również wyższych podatków.

Tu nie potrzeba interwencji. Ludzie się ochwacą i cena cukru wróci do wysokości 2,50. Jeśli nasz dzielny naród jest gotów zaplacić za cukier 6zl to trudno się dziwić, że taką cenę mamy w sklepach. Od no powiedzmy 1989 i 1990 nie bylo okazji, żeby tak szybko zarabiać. Tylko wtedy można bylo z dnia na dzień podwajać majątek. Potem już bylo coraz trudniej bo rosla konkurencja. Dziwnym byloby gdyby przedsiębiorczy Polacy nie wykorzystali okazji, która już moze się nie powtórzyć.
Pamietajcie drodzy rodacy: od magazynowania żywności są magazyny producentów, hurtowników i sklepowe zaplecza.