Po co ratować firmy budowlane zarządzane przez nieudolne zarządy??? Na ich miejsce wejdą inne lepiej zarządzane. Firm lepiej zarządzanych z tej branży jest bez liku. Gdy padały stocznie rząd nie zrobił nic aby ocalić całą branżę. Branżę, która zatrudniała tysiące ludzi u siebie i pośrednio dawała zatrudnienie kolejnym tysiącom. W ciągu roku Tusk zlikwidował to co przez dziesięciolecia budowali inni zaczynając od ministra Kwiatkowskiego i budowy Gdyni. Co ważne, zarządy tych stoczni nie do końca mogły przewidzieć, że USD będzie po 2 zł. (kto to przewidział) a rząd im nie pomógł. Ludzi przejrzyjcie w końcu na oczy. Oceniajcie polityków nie za szaty, nie za gładkie słowa ale za czynny. Nie poddawajcie się amnezji.