Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Piękna Rosja nad brzegiem Odry

Piękna Rosja nad brzegiem Odry

benio / .* / 2005-05-09 10:49
Komentarze do wiadomości: Piękna Rosja nad brzegiem Odry.
Wyświetlaj:
logo / .* / 2005-05-18 11:38
Będąc w księgarni w niemczech pozwoliłem sobie pooglądać pare pozyzji jako HITY wydawnicze. W ręce weszła mi książka Historia niemiec w pięknej oprawie wytłaczanej.A ponieważ dla nas Polaków sprawa śląska była tematem kontrowersyjnym skłoniło mnie to do tego tematu .To co zobaczyłem skłonoło mnie do zastanowienia się Która interpretacja HISTORI jest prawdziwa o polsce a która jest przekłamaniem.Ponieważ jesteśmy krajem w Uni europejskiej to chyba jest już czas na stworzenie właściwej konfrontacji faktów i wypracowania wiarygodności historycznych faktów ,a nie pozostawania tego tematu bez należytego ECHA .Bo inacze niech nas nie zaskakuje fakt że nie tylko amerykanie ale też Niemcy będą uważali nas za Intruzów którzy po II wojnie powiększyli swoje terytorium przy pomocy KOMUNIZMU.
dr n. mat / .* / 2005-05-16 08:15
Nie wiem jak reszta przedmiotów, ale tegoroczna matura z matematyki chyba nie należała do najłatwiejszych! Natomiast wprowadzenie zmian w systemie organizacji szkoły było poważnym błędem. Nie byliśmy przygotowani na te zmiany, ani kadrowo, ani finansowo. Ktoś kiedyś odpowie za to, że obecna młodzież ma "płytszą wiedzę" od maturzystów z czteroletnich liceów.
zyga65 / .* / 2005-05-14 11:58
Całkowicie się zgadzam z Pana obserwacjami. Co prawda mam dzieci jeszcze w podstawówce, ale ogólnie widać równanie naszej edukacji w dół. A jeśli chodzi o wiedzę ogólną obcokrajowców o geografii politycznej, czy historii Europy, to jest ona szczątkowa, o czym nie jeden raz miałem okazję się przekonać na własnej skórze.
Andrzej Szymański / .* / 2005-05-13 22:40
Panie Janku!Bardzo podobał mi sie artykuł. Podzielam Pańską opinię.
jj / .* / 2005-05-22 10:47
hmm.. moze tak: jak u mnie w klasie padlo pytanie ktora mature wolimy pisac,WSZYSCY wybrali STARA!!! Wiec chyba byla latwiejsza.. Ale organizacja szkoly jest teraz NAPRAWDE DO DUPY.
gośćiu / .* / 2005-05-12 22:02
Radzę autorowi żeby napisał sobie tegoroczną maturę i poprosił osobę z prawami egzaminatora o jej sprawdzenie. Kiedy posiądzie autor już jakąkolwiek wiedzę na temat poziomu tej matury proszę zabrać się za pisanie. Pozdrowienia dla autora!
logo / .* / 2005-05-22 16:29
Co do praw egzeminatora to nie przypuszczam aby mu były specjalnie potrzebne czytając Twoją wypowiedz.Ja w pełni rozumiem jego i wielu innych których boli to jak muszą czasami czytać to co piszą nowi maturzyści.
pees / .* / 2005-05-11 20:25
Panie redaktorze! Proszę nie robić z tego rocznych maurzystów "tępaków"! Jeżeli Panu sie wydaję, że jest Pan bardziej błyskotliwy i mądrzejszy tylko dlatego, że zdawał Pan starą maturę to się Pan grubo myli. To nie maturzyści tu są winni tylko nasze kochane organy oświatowe. Kto to widział żeby materiał z 4 lat upchnąć w 3 lata? Wiedzy nie da sie skompresować bez strat! Przykro mi z jednego powodu, że nowa matura bardzo krzywdzi zdających..
mark / .* / 2005-05-15 17:33
w polsce już dzieci kiedys grały w "panstwa i miasta". w grze tej były np. rosliny. teraz komputeryzacja ma inne propozycje. moj syn wybiera gry typu strzelanki. ja nie maialem takiego wyboru. co do wiedzy naszych zachodnich przyjaciól to mylą nawet kontynenty. my polacy nawet pod ruską jurysdykcją potrafilismy sobie dawac radę , to moze pod francusko-niemiecką też damy...
Marcin / .* / 2005-05-12 07:20
Wroc do podstawowki na zajecia z jezyka polskiego pt: rozumienie czytanego tekstu
pees / .* / 2005-05-13 13:53
Nie mogę, ponieważ jestem dopiero w "zerówce".
peter / .* / 2005-05-10 23:40
Należy wziąć pod uwagę, że Polska jest w stosunku do USA powierzchniowo mniejsza o ok. 30 razy, a co do ludności ok. 7 razy. Ciekawe ilu Polaków zna położenie względem rzek krajów o mniej więcej podobnych proporcjach do Polski? np. jakiegoś kraju z liczbą ludności 4 mln w Azji albo Afryce? Ja mimo 6 z geografii (kilkanaście lat temu..) nie poradziłbym sobie z tym zadaniem - może z wyjątkiem kilku państewek europejskich i do tego położonych blisko Polski. Myślę w związku z tym, że znajomość kraju nad rzeką jako osnowa tego artykułu nie jest najlepszym przykładem, z którego można cokolwiek powiedzieć o szeroko rozumianej mądrości czy głupocie. Małe pytanie kontrolne do autora: jaka rzeka jest naturalną granicą dla stanów Oklahoma i Texsas? To mniej więcej podobna skala porównawcza znajomości geografii dalszej niż własnego kraju ...
jj / .* / 2005-05-22 10:59
GOŚCIU! Ale my mamy tyle z afryka politycznie wspolnego "piernik z wiatrakiem"! A USA jakby na to nie patrzec, juz od 1989 z Polska ma dosyc czeste kontakty..
zyga / .* / 2005-05-13 08:53
W pełni się zgadzam z komentarzem. Dodam, ze w tym kraju półgłówków - USA - nie ma 40% bezrobocia wśród absolwentów wyższych uczelni. Dlaczego? Może autor artykułu wytęży swego neurona?
Marcin / .* / 2005-05-12 07:22
A ja mam pytanie kontrolne do ciebie: jaka rzeka jest naturalna granica pomiedzy ROSJA i NIEMCAMI. Ty chyba ie rozumiesz co czytasz.
Kmi / .* / 2005-05-22 16:40
Wroc do podstawowki na zajecia z jezyka polskiego pt: rozumienie czytanego tekstu.Twoje pytanie Marcin to świadectwo twojej MATURY!!!!
Kmi / .* / 2005-05-22 16:36
Wroc do podstawowki na zajecia z jezyka polskiego pt: rozumienie czytanego tekstu
maturzysta / .* / 2005-05-10 10:33
Nie rozumiem dlaczego ocenia Pan tegoroczne matury na podstawie tylko i wyłącznie języka polskiego, przecież są jeszcze inne przedmioty. Teoretycznie możnaby co prawda podnieść poziom egzaminu pisemnego z j. polskiego, tylko po co? Przecież jest to egzamin obowiązkowy, którego celem powinno być (na poziomie podstawowym) sprawdzenie umiejętności czytania ze zrozumieniem oraz poprawnego pisania (ortografia, stylistyka etc.), a do tego wyższy poziom trudności nie jest potrzebny, w końcu tylko niewielki procent maturzystów wiąże swoją przyszłość z językiem polskim. Jeśli zaś chodzi o część ustną, to tu już trudność egzaminu zależał tylko od komisji (i jej dobrego humoru) i dlatego nie rozumiem uogólniania w tym zakresie. Egzaminy z tych przedmiotów, które już były nie ustępują poziomem tym ze starej matury (przynajmniej jeśli chodzi o poziom rozszerzony, bo tylko on gwarantuje dostanie się do jakiejkolwiek sensownej uczelni)
mr_kacy / .* / 2005-05-12 16:53
"[...] w końcu tylko niewielki procent maturzystów wiąże swoją przyszłość z językiem polskim."A większość będzie się w przyszłości porozumiewać za pomocą gestów i pomruków, jak przystało na osobników niezaznajomionych z polską literaturą?
Wincenty / .* / 2005-05-10 07:58
Poziom matur zależy od poziomu szkoły . Dlaczego w jednej szkole polonistka kładzie nacisk na pisanie prac pisemnych , a w innej uczniowie mieli zadaną jedną pracę pisemną domową w roku? Jeśli połączymy to z prześlizgiwaniem się uczniów z klasy do klasy - mamy obraz polskiej edukacji . A takie np. pseudokorepetycje - chodzisz- zdajesz , nie chodzisz - masz kłopoty . Nauczyciele podsyłają sobie uczniów dla pieniędzy . Żenujące jest , ale bardzo często się zdarza , że korepetycji udziela nauczyciel ("profesor") uczący danego ucznia . To jawny wyzysk. I co na to nasze władze oświatowe? Ano nic . Nie ma problemu. Zero kontroli pod tym kątem. A jakie mniemanie mają o sobie niektórzy nauczyciele? Im gorszy , tym mniej kontaktowy. Alfa i omega. Pozdrawiam tegorocznych maturzystów.
itorn / .* / 2005-05-14 16:49
"A takie np. pseudokorepetycje - chodzisz- zdajesz , nie chodzisz - masz kłopoty ."Panie Wincenty, z pańskiej wypowiedzi wnioskuje iż namiętnie zaczytuje się Pan w "Syzyfowe Prace", Żeromskiego. Chodze do szkoły juz 10 rok i głową ręcze, że "psełodokrepetycje" to mit.
vitt / .* / 2005-05-10 07:02
Połowa tekstu to tandetny stereotyp bardzo popularny w Polsce.A poza tym...o co panu chodzi?Obywatelu Płaskoń...masz pan kompleksy,to lecz się pan!
track / .* / 2005-05-10 07:35
A Pan obywatelu jest juz chyba po leczeniu, skoro poza inwektywami nic nie umie Pan powiedziec.
Citus / .* / 2005-05-09 20:31
Jestem właśnie w trakcie zdawania nowej matury. Zdziwisz się Pan jak obleje ją około 20 % osób. Faktycznie język polski może był banalny ale jestem ciekaw czy tak samo będzie można powiedzieć o geografii, fizyce, historii czy matematyce. Poziom podstawowy matury probnej z fizyki sprawił problemy profesorom uniwersyteckim. Pana przekonanie iż jest on na niskim poziomi jest nieuzasadnione. Nowa matura w przecwieństwie do tego starego czegoś co było zmarnowaniem czasu sprawdza poziom uczniów z CAŁEJ Polski. W dobrych szkołach matura ta nie sprawi większych problemów, we wioskach i małych miasteczkach będą placówki gdzie nie zda jej wiekszość. Głównym założeniem nowej matury jest przede szystkim ukazania obiektywnego poziomu wszystkich maturzystów, co w poprzednich latach było niemozliwe.
MC / .* / 2005-05-10 13:02
Jako obywatel metropolii uważa Pan, że małe miasteczka to zagłębia idiotów? I, że nie mamy szans osiagnąć czegokolwiek w życiu? Dziękuję bardzo za "piękne" perspektywy!
Citus / .* / 2005-05-10 16:25
Nie miałem zamiaru kogokolwiek dyskryminować, a szczegolnie osób które mieszkają w mniejszych miejscowościach. Niższy poziom nauczania nie wynika z poziomu uczniów ale z poziomu placówek edukacyjnych, do których można mieć duże zastrzezenia. Drugą sprawą jest możliwość dodatkowej nauki, w mieście w którym mieszkam ( metropolia to to nie jest :) ) sa kursy przygotowujące do matury na które dojeżdża wiele osób z peryferii, jednak jest to mniejszość. Serdecznie współczuje osobom, które muszą, oprócz intensywnej nauki, wybić się jeszcze z małego miasta lub wsi.
niezadowolony / .* / 2005-05-09 16:01
Jeżeli Amerykanie to tępy naród - to pozostaje nam równać do wykształconych na wschodzie. Natomiast benio gdzie chciałbyś mieszkać w Kazachstanie czy Atlancie.
wijas / .* / 2005-05-09 13:18
OK - no to prosze podać z pamięci stolicę Gabonu i z jakimi państwami graniczy.
Nowy / .* / 2005-05-09 11:45
No i o co chodzi? Miało być po europejskiemu to i jest. A nowa matura daje całkiem praktyczną w UE wiedzę. Weżmy np. maturę z historii tańca. Przecież musimy umieć tańczyć - jak nam Bruksela zagra! Wię jest tak, jak miało być i sie nie ma co czepiać.
benio / .* / 2005-05-09 10:49
hehe no nieźle pan pojechał po Amerykanach. Ale popieram - Amerykanie to generalnie tępy naród.
Mike / .* / 2005-05-09 16:42
Glupota jest pojeciem wzglednym. Tak samo jak madrosc. Jesli liczyc madrosc w ilosci poznanych i zapamietanych faktow historycznych i geograficznych, to rzeczywiscie Polacy sa madrzejsi od Amerykanow. Jesli liczyc madrosc w PKB na mieszkanca (czyli umiejetnosc zarzadania swoim krajem), to juz wypadamy troche gorzej. Amerykanie maja, w mojej opinii, ciut lepsze podejscie do systemu nauczania. bo rzeczywiscie, patrzac z gory na Polske, mozna zastanowic sie, po co KAZDY Polak ma znac wszystkie stolice swiata i daty historyczne, jesli jego rola zyciowa to np. rolnik. Taka osoba powinna byc specjalista w glebach, warunkach atmosferycznych, rodzajach zboza itp. Mamy obraz Amerykanina-debila. Tylko nie zapominajmy, ze jest kilku Amerykanow, ktorzy znaja na pamiec albo wszystkie daty swiata, albo wszystkie stolice - sa to przewaznie naukowcy-podroznicy, ktorym to jest potrzebne np. do badan, za ktore dostaja pozniej Nobla albo inne nagrody. Ci dwaj Amerykanie na lodce, moze nie wiedzieli co lezy na wschod od Odry, ale to dlatego, ze(prawdopodobnie) nie byli to ani historycy ani geografowie, ale byc moze absolwenci szkoly technicznej, biznesowej albo jeszcze jakiejs innej i w gdyby zaczac z nimi dyskusje w ich konkretnej dzialce, KAZDEMU Polakowi opadla by szczeka z podziwu. Nie wychwalam systemu amerykanskiej edukacji pod niebiosa, ale trzeba przyznac, ze specjalizacja panujaca w amerykanskim systemie sprawdza sie bardziej niz generalizacja w systemie polskim. Ale to tylko moja opinia. Chetnie uslysze inne. Pozdrawiam.
jliber / .* / 2005-05-09 12:47
Skoro Amerykanie to tepy narod, to moze wlasnie tepota jest droga do rozwoju i przodowania w prawie wszystkich liczacych sie dziedzinach? Hmmm, idea godna prawdziwego tepaka, gratuluje :)
Krzysztof / .* / 2005-05-09 22:38
O postępie cywilizacyjnym kraju decyduje nie większośc tzw. przeciętnych ludzi, ale wybitne jednostki i tak się składa, że w Stanach Zjednoczonych te wybitne jednostki to często przybysze z róznych części świata należący do róznych ras i róznych narodowości. Jeżeli odrzucimy rasistowskie teorie o wyższości jednych ras nad innymi, to nie ma żadnych powodow uważać, że np. amerykanie są głupsi czy tez mądrzejsi niż inne narodowości. Ocena czy jakaś inna nacja jest na wyższym poziomie jest rzeczą subiektywną i dokonujemy jej z naszego punktu widzenia. Jeżeli oceniam, że fryzjerka gdzieś z Kentucky jest na niższym poziomie niż ja, to biorę pod uwagę te elementy które cenię w sobie, a ktorych być może brakuje jej. Patrząc z jej punktu widzenia to ja przypuszczalnie jestem bardziej prymitywny, bo nie chodzę do psychoanalityka, nie depiluję włosków i nie jeżdżę Lincolnem z automatyczną skrzynią biegów itd itd.Kto ma rację?Na ogół się sądzi, że wyższy poziom reprezentują te społeczności ktore korzystają w większym stopniu z nowoczesnej techniki. Mam co do tego mieszane uczucia. Czy Arystoteles był na na niższym poziomie cywilizacyjnym, bo nie znał telewizji czy nie używał telefonu komórkowego?Rozwój technologiczny to kumulacja wiedzy gromadzonej przez te kilka ostatnich tysiąclecji, poziom intelektualny pojedyńczego człowieka raczej się nie zmienił i przypuszczalnie nie odbiegamy błyskotliwością myślenia od swych przodków z przed kilku pokoleń.Wysoka specjalizacja o której tu wspominał np. Mike też ma swoję dobre i żłe strony bo z jednej strony stajemy się w dane dziedzine fachowcami najwyższej klasy, ale też taka specjalizacja ogranicza nas tylko do pewnego fragmentu wiedzy o otaczającej nas rzeczywistości. Proszę też zwrócić uwagę, że w dzisiejszych czasach najbardziej cenieni i poszukiwani są fachowcy mający wiedzę z kilku dyscyplin np. lekarz i elektronik, tylko jaką trzeba mieć na to głowę.
M. / .* / 2005-05-09 11:20
Wszedzie mozne znalesc takich tepakow, nawet w Europie. Jeden z Kosowa twierdził ze Polska i Hiszpania to kraje sasiedzkie.

Najnowsze wpisy