Forum Polityka, aktualnościKraj

Pierwsza polska whiskey już nabiera smaku dębowej beczki. "To nie Polo Cockta, ani wyrób czekoladopodobny"

Pierwsza polska whiskey już nabiera smaku dębowej beczki. "To nie Polo Cockta, ani wyrób czekoladopodobny"

Wyświetlaj:
alter ego / 164.126.184.* / 2015-02-22 22:59
Na prawdę nikt nie domyśla się o jakim alkoholu pisałem kilka minut temu? Czy już tak nisko upadliśmy jako Naród? A ta piękna opowieść o szlachcicu co zakopywał wódkę w ogrodzie, żeby ją odkopać dopiero na wesele syna znacie?
Kto pierwszy domyśli się jak nazywa się najlepszy alkohol świata Mityczna wręcz ......
tetanus / 80.111.238.* / 2015-02-22 23:18
Hmm starka ale nie przesadzajmy, to tylko mit ale szkoda że od pewnego czasu znikła ze sklepów
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
krzysiek824 / 46.112.13.* / 2015-02-22 22:53
zauważcie że teraz coraz młodsi popadają w alkoholizm przerażenie,wiem nikt im do gardeł nie wlewa ale cało społeczeństwo za to płaci,owszem chcą pić dobrze tylko dlaczego pomoc społeczna odwykówki my sponsorujemy skoro wiemy doskonale że ta pomoc zamienia się w butelkę wódki i tak jest zamknięte koło .
tubylec / 88.156.138.* / 2015-02-22 22:52
W Czarnej Białostockiej już od lat robią wiskhy.
Bimbrem zalewają na 2-6 tygodni wióry dębowe (im więcej wiórków tym krócej leżakuje) i do sprzedaży.

Mało ustępuje tym markowym
aremis / 89.67.123.* / 2015-02-22 22:50
Nie przepadam za "rudą wódą" choć życzę im powodzenia. Ale skąd taka cena? Rozumiem, że dotychczas udawały im się smaki - jednak już teraz potrafią powiedzieć, że za 2 lata będzie rarytas?!?!? Sam robiłem zacne miody ale żebym był tak pewny siebie... Zazwyczaj się smak polepsza po leżakowaniu lecz pamiętam do dzisiaj Dębniaka - oj, trudno się piło...!
ALKOHOLOLOG / 83.6.85.* / 2015-02-22 22:48
ZLEW I KANALIZACJA CZEKAJĄ NIECIERPLIWYE NA PIERWSZĄ POLSKĄ WHISKEY PRODUKCJI KOZUBA
alter ego / 164.126.184.* / 2015-02-22 22:45
Najlepszy alkohol świata pochodzi z Polski no może raczej pochodził bo już go nie kupisz!
Cudze chwalicie, a swego nie znacie!
Whiskey nie było na świecie jak Polacy robili ten alkohol! Jaki tego wam nie napisze kto wie ten wie. Kto próbował to próbował. Jeszcze czasami na allegro lub innej aukcji trafia się karafka. Na 1000 dorosłych mężczyzn 1 słyszał o nim, a 1 na 10000 dorosłych pił! Już wiecie o czym mówię?
Gdzie są składy tego alkoholu, czy są jeszcze w kraju czy już wywieźli do USA. Najstarsze nastawy tego alkoholu rocznik 1947 tak tak butelka powinna kosztować około 8 000 zł lub więcej.
efetbyuuioo / 178.43.21.* / 2015-02-23 01:44
Tak jest, kto raz tego spróbował, to wie, co to za smak.......
Blondi prawdziwy / 79.191.171.* / 2015-02-22 22:36
Whiskey czy whisky? I na dodatek polska. Tak naprawdę to nie wiadomo co to ma być za napitek i jak może się nazywać. Bo wchodzą w grę sprawy patentowe. Szkoda, że ten syn, prawnik po MBA, nie potrafi tego wytłumaczyć.
PrawnikpoMBA / 96.243.236.* / 2015-02-22 23:07
Szanowna Pani, w grę nie wchodza prawa patentowe, tylko rozporzadzenie Unijne w którym podana jest między innymi definicja "whisky".
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
ciapek112 / 89.191.168.* / 2015-02-22 23:32
Szanowny Panie prawniku, Szanowna Pani blondi pomijając prawa patentowe słusznie zadała pytanie, bo jest różnica w whiskey i w whisky, a z treści artykułu wynika, że ma być to coś pomiędzy, ani do końca takie.
MKOZUBA / 172.56.26.* / 2015-02-22 23:57
Niestety różnica tylko w nazwie. Amerykańska to też whisky. Jedynie szkocka nie jest nazywana whiskey.
ale ubaw / 96.51.5.* / 2015-02-22 22:55
moj dziadek robil samogon juz za niemca. ruskie tez robili "dobra szkocka". w usa najlepsza byla
"moonlight" za czasow al capone. a teraz to im caly zysk podatki zezra na utrzymanie rudego, zdradka i analfabety.
polaqa / 86.133.68.* / 2015-02-22 22:45
Whiskey co najwyżej...whisky jest nazwą zarezerwowaną wyłącznie dla szkockiej...nie kupisz whisky pochodzącej z innego kraju niż Szkocja:)whiskey to co innego jak np. amerykańskie jacki i daniele;p
frans410 / 80.44.195.* / 2015-02-22 23:16
Whiskey pochodzi z Irlandii....Szkoci im ja normalnie podkradli
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
prawnikpoMBA / 96.243.236.* / 2015-02-22 23:10
Nie prawda. Czy whiskey, czy whisky to kwestia umowna. Amerykańska przyjeło się nazywać whiskey, a europejska whisky. Nic nie jest zarezerwowane, ani zastrzeżone.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
dsfsdf / 79.97.104.* / 2015-02-22 22:33
za 200 zl mozna dostac whisky 12 letnia hehe naiwniakow szukaja robia pierwszy raz i cene jak za markowe ustalaja zenada
yom / 185.24.27.* / 2015-02-22 22:42
A wiedziałeś baranie ze w whisky 12 letniej za 200pln jest tylko 10-20% domieszką whisky 12 letniej a reszta to klasyczna whisky 3-5 letnia w zależności od rodzaju. .... znalazł się smakosz 12 letniego John Walker ....
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
tetanus / 80.111.238.* / 2015-02-22 23:29
Spoko za 50 euro to można już odrobinę powybrzydzac w wolnoclowych i kupić nawet spoko single malta. Pojezdzij albo doczytaj chłopie
jerry / 91.224.146.* / 2015-02-22 22:33
Ostatnio piłem bimberek z zaprzyjaźnionego źródełka, I czekam na degustacje tego cudu jeśli przebije jego smak zostane dozgonnym klientem tej firmy. I pomimo że jestem alkoholikiem jestem wyczulony na smak i nie ważna jest cena
ValdC / 84.10.213.* / 2015-02-22 22:32
Kibicuję im z całego serca. I nawet jak będą nieco drożsi niż porównywalna produktowo konkurencja to będę kupował ich produkty. Za to że mają odwagę przełamać permanentną polską niemoc, obstrukcję, krytykę, żółć wylewaną bez sensu itd.
yom / 185.24.27.* / 2015-02-22 22:44
Popieram... trzeba wspierac ludzi którzy maja odwagę coś stworzyć polskiego...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
as440 / 195.191.163.* / 2015-02-22 22:31
Proszę o informację, kiedy pojawi się na rynku, bo odpowiednio wcześniej muszę odstawić leki, a brzmi zachęcająco. Aha, i nie wyrzucać zniszczonych beczek po whiskey. Odkupię do wędzenia specjalnej kiełbaski. Miodzio.
maiusz / 87.206.60.* / 2015-02-22 22:29
Z ogromną radością czytałem ten artykuł. Bardzo ciekawy jestem efektu tej destylacji. Osobiście nie przepadam za whiskey typu single barrel, gdyż dominuje tam smak drewna. Cieszy mnie jednak sama idea produkcji prawdziwej polskiej wiskey. Bardzo lubię whiskey Ardbeg o mocnym, palonym nad torfem smaku. Strzelam ale być może beczka opalana nad polską wiśnią to ciekawy kierunek. 3 mam za Was kciuki :)
TadzioW / 193.218.150.* / 2015-02-23 00:13
Do "maiusz". Chłopie proszę Cię zwracaj uwagę na to co piszesz. Jak możesz Ardbega nazwać Whiskey? Albo nie masz pojęcia co piszesz, albo jak sam autor artykułu nie rozróżniasz Whisky od Whiskey. Whiskey są tylko dwie - amerykańska i irlandzka. Reszta to Whisky czy się komuś podoba czy nie.
RUTER / 46.169.120.* / 2015-02-22 22:28
Pierwsze urządzenie destylujące alkohol skonstruowali w VIII w. uczeni arabscy z Andaluzji, którzy przy pomocy tzw. alembiku w procesie podgrzewania wina uzyskali ciecz o podwyższonej zawartości alkoholu. Sam wyraz "alkohol" również pochodzi z języka arabskiego od wyrazu "al koh'l" i oznacza lotną substancję otrzymaną w procesie podgrzewania i destylacji. Uzyskany w ten sposób płyn rozprowadzano po Europie jako leczniczy eliksir, który ma moc przedłużania życia i odmładzania oraz dawania szczęścia. Z tego powodu określano go jako "aqua vita" ("woda życia"). Umiejętność otrzymywania alkoholu na ziemiach polskich pojawiła się już w X wieku, o czym świadczą zapisy ówczesnych kronikarzy. Tak, np. niemiecki kronikarz Thietmar pisał o Mieszku I, iż ten skumał się z „diabłami, które w postaci latającej maszkary paliły bogobojnych”. Ową "latającą maszkarą" były zapewne gliniane naczynia wypełnione spirytusem i owinięte wiechciami słomy lub szmatami. Przed rzuceniem na przeciwnika słoma i szmaty były zapalane. Po rozbiciu kruchego naczynia, rozlany alkohol natychmiast zapalał się i skutecznie raził "bogobojnych" Niemców. Zapewne już wtedy destylowany alkohol uzyskiwano z innych składników niż wino, bo było ono zbyt drogie. Przodkowie Polaków są też pierwszymi, którzy zaczęli wytwarzać ten specyfik do powszechnej konsumpcji. Stało się tak, gdy w średniowiecznej Polsce upowszechniła się metoda uzyskiwania alkoholu destylowanego z przefermentowanego żyta. Zacier poddawano trzykrotnej destylacji. W pierwszej fazie uzyskiwano tzw. brentówkę. W drugiej otrzymywano tzw. szumówkę, a w trzeciej tzw. okowitę o mocy 70 - 80 procent. Tą ostatnią rozcieńczano wodą i otrzymywano wódkę "szynkową" o mocy ok. 40 procent. Pierwsze polskie zapisy o "wódce" jako takiej pochodzą jeszcze ze średniowiecza. Wzmiankę o niej znajdujemy w dokumentach sądowych Sandomierza z 1405r. Zagadnienie alkoholu musiało być dla dawnych Polaków znaczące. Świadczy o tym wprowadzenie w 1496r. prawa propincji. Pozwalało ono produkować wszystkie napoje alkoholowe w dobrach szlacheckich. Wcześniej przywilej taki miały tylko włości królewskie. Szlachta szybko wykorzystała nową możliwość zarobku, zmuszając swoich chłopów do kupowania i picia wódki wytwarzanej w folwarku pańszczyźnianym. Tych stać było na zakup najgorszych i najtańszych gatunków wódki. Takim napojem była tzw. siwucha, mętna ciecz alkoholowa o żółto - szarym zabarwieniu. Picie wódki stało się powszechne we wszystkich warstwach społecznych Rzeczypospolitej. Szlachta bawiła się powszechnie nadużywając alkoholu. Nieomal zaszczytem stało się mówienie o kimś, że ma "mocną głowę". Zamiłowanie do zabaw alkoholowych stało się w końcu obyczajem, tak że na przełomie XVII i XVIII wieku powstało nawet powiedzenie: "za króla Sasa jedz, pij i popuszczaj pasa". Podsumowaniem doświadczeń wytwórczych wódki w dawnej Polsce jest założona jeszcze w czasach Stanisława Augusta Poniatowskiego w 1792r. słynna gorzelnia Jana Baczewskiego. Nikt inny, niż Polacy nie ma zatem takiej tradycji w zakresie produkcji wysokoprocentowego alkoholu...
mike1090 / 37.31.107.* / 2015-02-23 10:03
I wypłukanego przezen mózgu.
Błąd, dorównują nam Rosjanie. Choć ci mają na swym koncie pare innych wynalazków.

Najnowsze wpisy