Dopiero jak sie cos kompletnie zawali (cos = gospodarka) to niemyslący głupcy
przejrzą na oczy. Na razie pragną igrzysk, wyłapać, zlustrować, wyszydzić, a
najlepiej rozebrać do naga w publicznym miejscu i chłostać aż beda broczyc
krwią wszyscy złodzieje, agenci, ozi. Ilu ich będzie? 10, 100, 1000, a niech
będzie nawet 5000. Wychłostać, niech się zaleją krwią....tylko co potem?
Ojczyzna się nam od tego rozwinie? Drog przybedzie? bedziemy lepiej kształceni?
Bedziemy wiecej zarabiac? Oj durny ten naród w swej szarej masie, durny.....