Forum Forum podatkowePIT

PIT w Polsce. Chcą go zlikwidować i szukają poparcia

PIT w Polsce. Chcą go zlikwidować i szukają poparcia

Wyświetlaj:
mietek_23 / 2013-04-29 15:11
jak zlikwiduja PIT to napewno cosinnego wmysla jeszcze gorszego i bedzie gorzej niz jest teraz... poiwnni sie na samej gorze zajac swoimi problemami najpierw takimi jak bezrobocie i poprawe warunkow zycia a nie jakimis pitami....
Kobyłaleśna / 91.215.33.* / 2013-04-29 12:24
Coś nie wiarygodnego i to PIS chce zlikwidować PIT ale czym go zastąpią i jakie będą stawki bo chyba nikt nie myśli że zlikwidować chcą w ogóle ? z czego utrzymają miliony darmozjadów z budżetówki,polityki,biurokracji, służb mundurowych, emerytów , służbę zdrowia itp jak już na nic nie ma, z czego polepią rozwalone drogi i kolej UE na wszystko nie da jak do tej pory.
Coś tu śmierdzi i to potężnie.
Mysiek539 / 31.1.25.* / 2013-04-29 12:13
Czytajcie ze zrozumieniem ! Likwidacja PIT-u :
"Chcemy ogłosić projekt likwidacji PIT-u i zastąpienie go podatkiem od Funduszu Płac"
Co zapewne zwiększy przypływ kasy do budżetu, oraz obecnie sporo ulg.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
witti / 89.77.204.* / 2013-04-29 12:06
czyli Kongresu Nowej Prawicy. Dobrze, że Pan Wipler wychodzi z taką inicjatywą, oby miało to jak największy odzew w PIS-ie. Kierownictwo PIS-u jest jednak raczej socjalnie myślące (Solidarna Polska zresztą też).
Podatki w Polsce mogłyby być w Polsce o połowę niższe (a wtedy naprawdę można by "odwołać kryzys"), każdy kto twierdzi inaczej - albo ma zbyt mało wiedzy bądź wyobraźni albo jest z duszy i serca socjalistą, albo jest ministrem Rostowskim, który myśli, że im większe będą nominalnie podatki tym większe będą wpływy do budżetu (krzywa Laffera to chyba według niego bajka :-)
gonzo_m / 217.96.21.* / 2013-04-29 11:47
A czy z UPR lub KNP konsultował - bo o nich cisza?
RealLive / 83.136.224.* / 2013-04-29 11:17
w końcu.... oby się udało!
jam to ekonomista / 2013-04-29 11:53 / Bywalec forum
tyle, że ewentualna likwidacja tego podatku powinna iść równocześnie ze znaczną podwyżką VATu. Przecież nikt nie zlikwiduje PITu ot tak sobie. To są wielomiliardowe przychody rzędu 65mld, więc gdzieś trzeba znaleźć tę kasę jeśli zlikwidowano by PIT. Żeby załatać taką dziurę, należałoby podnieść VAT z 23 na około 35-36%.
Oczywiście to są czyste dewagacje bo na pewno nikt z obecnych w sejmie nie zdecydowałby się na taki manewr. Niemniej lepiej jest opodatkować konsumpcje niż pracę.
taki tam / 213.227.93.* / 2013-04-29 12:01
Ciekawe skąd wziąłeś te liczby. Likwidacja PIT w ogóle by nie uszczupliła przychodów do budżetu bo koszty jego poboru są zbliżone do wpływów z niego.
jam to ekonomista / 2013-04-29 12:06 / Bywalec forum
sugerujesz że koszty poboru to jakieś 65mld rocznie? Ja nie wiem jakie są koszty, ale chętnie się dowiem więcej na ten temat od ciebie. Więc bardzo proszę przedstaw jakieś wyliczenia chętnie poczytam.
taki tam / 213.227.93.* / 2013-04-29 12:47
To a propos twoich 65 mld z PIT za PAP: "W budżecie na 2011 zapisano, że dochody z CIT wyniosą 24,8 mld zł, zaś z PIT 38,2 mld zł. Z Wieloletniego Planu Finansów Państwa wynika, że w 2012 rok dochody państwa z CIT wyniosą 30,7 mld zł, zaś z PIT 42,4 mld zł. (PAP)"

A co do kosztów - z tym zbliżeniem to przesadziłem, ale za prof. Blikle:
Wg prof. Bliklego, koszty poboru podatku CIT sięgają 40%, PIT ok. 30%, a VAT prawie 20%. Z opłat granicznych i ceł zostaje w Polsce 15%, reszta wędruje do budżetu Unii, a koszt poboru cła w zasadzie pochłania wszystko to, co zostaje w kraju. Zdaniem przedsiębiorcy, w sumie ponad 35% podatków pochłania system ich poboru, a koszty bezwzględne sięgają aż 80 mld zł. Wyliczenia nie uwzględniają tego, co na obliczanie zobowiązań podatkowych i na unikanie podatków wydają firmy i osoby fizyczne.

A teraz ty, proszę wytłumacz się z tych 65 mld z PIT i VAT na poziomie 35-36%
jam to ekonomista / 2013-04-29 14:28 / Bywalec forum
i jeszcze jedno, jak jest podawane w innym newsie, 1,72% zebranego podatku jest przeznaczane na administracje skarbową. Więc tak jak mówię, jeśli nie zna się metodologi obliczeń to nie ma specjalnie o czym rozmawiać.

Jeszcze dodam tylko żeby było jasne, że moje powyższe wyliczenia dotyczyły sytuacji gdyby PIT miał być całkowicie zlikwidowany, a nie tylko zamieniony na podatek od funduszu płac.
jam to ekonomista / 2013-04-29 13:35 / Bywalec forum
co do wpływów z PIT to widzę że nie wiesz za bardzo jak to jest z podatkami. Otóż informuję cię, że ponad 1/3 zostaje w miejscu zamieszkania, a ty podajesz mi wpływy tylko do budżetu państwa. Także dodaj sobie koło 37-39% do 42mld to ci wyjdzie mniej więcej te 65mld.
A VAT na poziomie 35-36% to jest tylko proporcja. Wyliczona przy założeniach że wolumen sprzedaży będzie taki sam. Wówczas wpływu do bużetu z tego tytułu byłby większe właśnie o te jakieś 65mld.

Co do kosztów to hmm trochę mało danych podałeś żeby można było jakoś z nimi dyskutować. Bo to jest tylko słowo jakiejś osoby. A chodziło mi bardziej o przedstawienie chociażby założeń do tych wyliczeń. Czyli nie interesuje mnie wynik jaki otrzymał jakiś profesor, a sposób w jaki do niego doszedł - wtedy można dyskutować.
Ale nawet gdyby to była prawda to jak sam przyznajesz do zrównania kosztów poboru i wpływów z tego tytułu jeszcze brakuje.
Adrian Kołecki / 2013-04-29 15:05
Szkoda ze mamy tak skonsruowaną konstytucję.... być może wedy w końcu nie rządzili by tym krajem ludzie z Platfromy Obywatelskiej oraz z Prawa i Sprawdielsiowści...
taki tam / 213.227.93.* / 2013-04-29 14:47
Rzeczywiście, tak dokładnie tego nie analizowałem. PIT jest dzielony zgodnie z Ustawą w określonych proporcjach ale nie znalazłem ostatecznie wiarygodnych źródeł gdzie ile kwotowo wpłynęło, więc przyjmuję twoje rachunki.
Co do kosztów - metodologii nie podano i sądzę że są to szacunki.
Co do VAT - nie wierzę że podniesienie VAT proporcjonalnie zwiększy wpływy.
jam to ekonomista / 2013-04-29 15:12 / Bywalec forum

Co do VAT - nie wierzę że podniesienie VAT proporcjonalnie zwiększy wpływy

no tak jak pisałem to jest przy założeniu takiego samego wolumenu. Czyli jak ktoś zaoszczędzi 100zł na picie to te 100zł może przeznaczyć na ten zwiększony VAT jeśli chce zachować taką samą konsumpcję.
Ale w takim sposobie chodzi przede wszystkim o to aby likwidować szarą strefę. Czyli o te 18% zmiejszyć różnice płac między pracą legalną a na czarno. Tak aby troszkę bardziej opłacało się kogoś ztrudnić na normalnej umowie niż teraz.

Najnowsze wpisy