W grudniu tez była podwyżka, i to duża. Cena za bilet na Intercity z Katowic do Gdanska wzrosła ze 120 do 160 zł. A samochodem na paliwo wydaję 130zł. Na dodatek wyjeżdżm kiedy chcę, nie jade z nawalonym górnikiem, nikt nie probuje mnie obrobować, w zimie nie marzne a w lecie mam klimę, no i w moim samochodzie nie smierdzi kiblem. jak sadzicie, czy ja jeszcze wsiade do pociągu?