jessicavanhammer
/ 192.96.203.* / 2013-09-10 14:14
zgadza się. Przecież to śmiechu warta informacja bez podania kwot. No i jest jeszcze kwestia uwzględnienia siły nabywczej pieniądza, dla przykładu. Bo najważniejsza jest struktura rynku pracy, która w Polsce jest zupełnie odmienna od większości krajów UE i chorobliwa - umowy śmieciowe i "cywilnoprawne" - w rzeczywistości omijające prawo co w EU jest możliwe tylko dla gastarbajterów.