Prezydent Gauck = Prezydent Kraju który w 1939 roku napadł na Westerplatte i w krwawej wojnie zajął całą Polskę. Niemcy Nazistowskie są winne zbrodni:
1. zamordowały kilka mln. Polaków
2. odebrały Polakom na 5 lat podstawowe prawa i uczyniły z nich niewolników bez jakichkolwiek praw:
- odebrały prawa do języka polskiego, prawo do nauczania, prawo do kultury polskiej, prawo do polskich gazet i polskiego radia [ za złamanie któregokolwiek z tych praw groziła kara śmierci.
3. utworzyły na terytorium Polski zdecydowaną większość obozów koncentracyjnych
4. wprowadziły rasistowski podział we wszystkich miejscach publicznego użytkowania i transportu publicznego
5. wywoziły setki tys. Polaków do pracy niewolniczej w Rzeszy
6. wprowadziły karę śmierci za nieprzestrzeganie zasad czystości rasowej [stosunki seksualne Polaków z Niemkami]
7. Na ulicach miast były dokonywane łapanki na Polaków jak na bydło
8. Warszawę całkowicie zburzyli
9. Doprowadzili Polskę do ruiny gospodarczej
10. Niemieckie reparacje WOJENNE DLA POLSKI były śmiesznie niskie w stosunku do szkód i możliwości finansowych Niemiec
etc., etc.

Patrząc na uroczystości rocznicowe które odbyły się na Westerplatte z okazji napaści hitlerowców na Polskę oraz na gościa którym był Prezydent kraju który zgotował nam tę makabryczna przeszłość to jego wypowiedź odbiegająca od historii a wykorzystująca to miejsce do atakowania Rosji w kontekście historii współczesnej była czystym chamstwem i świętokradztwem. Tym bardziej ze nie odważył się tan gość mówiąc o historii współczesnej na Ukrainie nawiązać do makabrycznej sytuacji ludności cywilnej, ofiar wśród tej ludności Doniecka i Ługańska spowodowanych agresywną wojną prowadzoną przez nielegalny rząd Ukrainy wobec swojego narodu. politycy Niemieccy mocno przyczynili się do wywołania tej wojny u bezpośrednich granic Rosji. Szczuj pan panie Gauck tak dalej, szczwanie i cynicznie to może rzeczywiście doczekacie zamiast Wielkiej Rzeszy kolejnej wojny Światowej. widać ze historia II Wojny Światowej niewiele nauczyła polityków Niemieckich. Na szczęście obywatele Niemiec dość realnie oceniają wydarzenia na Ukrainie i już kilka razy dali wyraz swoim poglądom ostro manifestując przeciwko wystąpieniom Merkel oraz Steinmajera.